Dzień dobry.
Wystawiam na sprzedaż swój prywatny gamingowy laptop, który posiadam od nowości i jestem jego jedynym właścicielem. Sprzęt sprawdza się super, nigdy nie był przegrzewany, nigdy nie kopał żadnych kryptowalut ani podobnych rzeczy. W moim posiadaniu, co 3-4 miesiące był czyszczony wewnątrz wraz z wymianą pasty (od zawsze Thermal Grizzly Kryonaut) + undervolting cpu i gpu co skutkowało max temperaturami w stylu 65/72° C podczas grania. Sprzęt poradzi sobie z każdą grą dostępną na rynku i przypuszczam, że z nadchodzącymi grami w najbliższym czasie również. U mnie było grane tylko w 7 Days to Die oraz Grand Theft Auto V oraz przeglądarkowa gra Forge Of Empires przy czym grane było na prawdę niewiele z uwagi na charakterystykę mojej pracy i brak czasu. Obecnie zmieniłem pracę, więc o graniu nie ma już zupełnie mowy (z wyjątkiem przeglądarkowej forge of empires, ale z tą grą bez problemu radzi sobie moj dotykowy laptop oraz telefon) więc szkoda by potencjał sprzętu się marnował, do gry przeglądarkowej lub był używany raz na dwa tygodnie.
Wizualnie jest w bardzo dobrym stanie, matryca cała bez stłuczeń i rys, technicznie wszystko działa jak należy.
Z wad są tylko dwie - brak śrubek dolnej obudowy (był tak często czyszczony, że któregoś razu ktoś z domowników podczas sprzątania zgarnął śrubki przyklejone do taśmy odkurzaczem - lecz można kupić zestaw śrubek na AliExpress i tym podobnych serwisach za dosłownie kilka złotych) jest też lekko pęknięta obudowa matrycy w prawym górnym rogu - nie mam pojęcia jak do tego doszło, ponieważ sprzęt nigdy nie upadł i był zawsze bardzo dbany ale wydaje mi się, że to wada tego modelu gdyż w drugim bliźniaczym również było pęknięcie lecz po drugiej stronie.

Core i7 10750H 6 rdzeni
16GB DDR4 Dual Channel
500 GB SSD Nvme
RTX2060 6GB
Windows 11 64 bit (oryginał z kluczem zaszytym w biosie)
Podświetlana klawiatura QWERTY PL bez żadnych naklejek i innych wynalazków
Do laptopa jest oryginalne pudełko ze zgodnym numerem seryjnym, oryginalny zasilacz bodajże 230W.
Serdecznie polecam, o sprzęt dbałem jak tylko mogłem i szkoda mi się z nim rozstawać, tym bardziej że nie miałem okazji zbyt dużo na nim grać, bo w takim celu został zakupiony lecz jakieś dwa miesiące po zakupie nastąpiły zmiany w pracy, gdzie w domu byłem gościem, a laptopa nie zabierałem ze sobą ze względu na jego gabaryt (17 cali) więc korzystałem tylko jako z komputera stacjonarnego.

Na prośbę wstawiam też zdjęcie ramki matrycy, jak pisałem nie jest to nic strasznego wręcz przez wiele miesięcy nie byłem świadomy, że tego typu pęknięcie istnieje.