Pamieci kupilem w calym komputerze dawno temu. (radiatory pomalowane czyms w rodzaju plasti dipu - caly komputer był w tych kolorach)

nie pamietam juz dokladnie ale wydaje mi sie ze po odpaleniu kompa do biosu było ok, 32GB widoczne, w systemie widział caly ram jako 24GB mimo ze w CPU pokazywał kazdą kosc z osobna bez problemu

zaczalem je testowac jako 2x8gb i jeden komplet 2x8 bez problemu dzialal, drugi raz sie wlaczał a raz nie, potem kazdą kosc z osobna i na jednej sie nie uruchamiał


Oryginalnie byl to komplet 4x8gb, jeden kit 2x8gb sprzedalem bo dzialal bezproblemu

drugi kit 2x8gb wystawiam teraz - z tym ze jedna kosc nie dziala, nie wiem co jest tego powodem, moze jakas pierdoła a moze nie

daje gwarancje ze jedna kosc napewno sprawna, odpalem ostatnio z 2-3 tygodnie temu komputer na tej jednej (na 99% jest to pomaranczowa dziala) ale juz nie pamietam