O przedmiocie

Kabel w bdb stanie - niedostępny już w sklepach, okazja cenowa!

Jeśli chcesz zoptymalizować swój łańcuch dźwiękowy, najlepiej zacząć od prądu. Tutaj samo użycie wysokiej jakości kabla zasilającego może przynieść niesamowitą poprawę. Właśnie dlatego IsoTek ma obecnie w zanadrzu limitowaną edycję gotowego kabla: Evo3 Eternal LE. Zamieniliśmy kable, słuchaliśmy – i zachwycaliśmy się

Angielski specjalista IsoTek już od dwudziestu lat zajmuje się optymalizacją energetyki, dysponując kompleksowym arsenałem obronnym, który oczywiście obejmuje również portfolio kabli elektroenergetycznych. IsoTek prezentuje teraz nowy kabel, Evo 3 Eternal, który zostanie wydany jako edycja specjalna w limitowanych ilościach.

Eternal już wizualnie udowadnia swoją wyjątkową pozycję: we wszystkich innych kablach zasilających z gamy IsoTek wtyczka i kabel mają kontrastowy kolor, podczas gdy Eternal jest konsekwentnie ozdobiony atrakcyjnym fioletem. W przeciwieństwie do swoich odpowiedników seryjnych, montaż jest również nieruchomy: Eternal jest produkowany tylko w długości 1,5 metra i jest realizowany jako klasyczny kabel połączeniowy do urządzeń zimnych dla wszystkich wysokiej jakości komponentów audio. Zakończona jest z jednej strony tzw. złączem C13, a z drugiej wtyczką z stykiem ochronnym. Wtyczka i złącze są prawie niezniszczalne, a ich spawanie z kablem, łącznie z zabezpieczeniem przed załamaniem, zapewnia całemu Eternalowi trwałość, która jest już zawarta w nazwie. Styki w całości wykonane są z pozłacanej miedzi. To udoskonalenie zapewnia bardziej miękką i bardziej odkształcalną powierzchnię. Powoduje to większą powierzchnię styku, co z kolei minimalizuje rezystancję styku.

Wyrafinowana konstrukcja

Konstrukcja kabla również wymaga dużego wysiłku i dużego know-how: poszczególne przewodniki o geometrii wielożyłowej są wykonane z posrebrzanej, beztlenowej i wysokiej czystości miedzi, aby zapewnić najlepszą przewodność. Każdy przewodnik otoczony jest dielektrykiem teflonowym FEP, który przede wszystkim zapewnia bezpieczną izolację. Żyły ułożone są w kablu równolegle i są lekko skręcone; ma to na celu zapewnienie ekranowania przed zakłóceniami elektromagnetycznymi i wysokiej częstotliwości. Wkładka bawełniana wypełnia przestrzenie w kablu. Zapewnia zatem większą stabilność, a także redukuje efekty mikrofonowe, czyli wrażliwość na wibracje mechaniczne. Wszystko to jest owinięte folią Mylar, a następnie otoczone miedzianym oplotem, który chroni przed zakłóceniami o wysokiej częstotliwości i zakłóceniami w trybie wspólnym. Są to napięcia zakłócające, które mogą powstać na trasach kablowych pomiędzy elementami elektrycznymi. Jednocześnie ta warstwa ekranująca zapobiega narażeniu sąsiednich kabli na wpływy elektromagnetyczne. Wreszcie zewnętrzna kurtka z PVC zapewnia, że ​​Eternal jest jednocześnie elastyczny i odporny mechanicznie.

IsoTek EVO3 Eternal LE w praktyce

Nasz łańcuch dźwiękowy składa się z odtwarzacza CD/DAC Accustic Arts Player I, wzmacniacza zintegrowanego Hegel H360 i głośników Audio Physic Midex. Zaczynamy od „Twelve String Mile” Otisa Taylora, bluesowy numer brzmi naprawdę dobrze za pośrednictwem naszego Hegla, który uruchamiamy za pomocą standardowego kabla zasilającego. Teraz zamieniamy tę listwę zasilającą na Eternal – i to robi niesamowitą różnicę: wprowadzający riff przesterowanej gitary rytmicznej brzmi mocniej. Pojawiająca się wówczas gitara zachodnia ma zupełnie inny wolumen; teraz, uderzając w akordy, usłyszymy więcej basu – czyli wszystko, co drewniany korpus gitary daje dźwiękowi. Trzecia gitara, która teraz dodaje frazy solowe, również jest znacznie bardziej obecna. Nagle zauważamy odgłosy gry, takie jak przesuwanie palców po strunach i lekkie brzęczenie progów. Dopiero teraz naprawdę dostrzegamy pogłos leżący u podstaw instrumentów. Wszystko to sprawia, że ​​obraz wydaje się dużo bardziej realny i obecny.

Intensywność i świeżość

Odnosi się to szczególnie do śpiewu Otisa Taylora: jego szorstki, zadymiony głos, który ze względu na styl krzyku przypomina trochę Johna Lee Hookera, wyraża inne podejście, większą intensywność: Wcześniej Taylor śpiewał przed nami, teraz śpiewa dla nas. Bas ma teraz więcej funtów i objętości. W rezultacie jego nuty grane w trudnych partiach zyskują znacznie większą siłę uderzenia. Bębny wydają się solidniejsze i wyraźniejsze. Jest to szczególnie korzystne w przypadku shuffle granego z miotełkami na werblu: delikatne przejścia dynamiczne słyszymy znacznie intensywniej. Cała muzyka wydaje się po prostu bardziej zwinna, świeższa, bardziej żywa. Klasyfikacja muzyków jest teraz również bardziej szczegółowa. Ich rozkład w panoramie stereo jest również wyraźniejszy i stabilniejszy. Wraz z powrotem do standardowego paska ta świeżość i żywotność ustępują miejsca pewnej otępieniu. Po ponownej wymianie wszystko wróciło – łącznie z przyjemnością słuchania: dzięki Eternal muzyka po prostu zabiera nas ze sobą więcej.

Wniosek

Jedyną rzeczą, która jest ograniczona w tym kablu, jest liczba elementów, ale pod względem dźwięku IsoTek Evo3 Eternal LE zapewnia zdumiewające usuwanie granic: doświadczamy wzrostu przejrzystości i rozdzielczości, wzrostu plastyczności i przestrzenności, ale także wzrost dynamiki i mocy basu. Ogólnie rzecz biorąc, prowadzi to do bardziej realistycznego obrazu i intensywniejszych wrażeń muzycznych. Oczywiście dobry system ma już potencjał – ale potencjał ten musi też mieć szansę na rozwój. Eternal to umożliwia i pokazuje, jak łatwe może być dostrojenie łańcucha dźwiękowego.

Test i tekst: Volker Frech

test 2: I-fidelity

W pierwszym kroku dostarczyliśmy do wzmacniacza zintegrowanego Magnat MA900 kabel zasilający IsoTek Eternal. W KEF LS50 Meta zastosowano wysokiej jakości głośniki, które niezawodnie potrafią ukazać różnice w dźwięku. „Strangers” Charlotte Day Wilson rozpoczyna się powtarzającym się akordem fortepianu, chórem i wreszcie jej sugestywnym głosem. Źródłem jest serwis streamingowy Highresaudio, dostępny za pośrednictwem Lindemann Network II. Na standardowym kablu brzmi to bardzo dobrze, ale przy zastosowaniu kabla zasilającego IsoTek Eternal wiele się zmienia: akordy mają wyraźne granice i można je dokładniej rozmieścić przestrzennie, chór traci część swojej chrypki, a obraz głosu Charlotte Day Wilson staje się bardziej namacalny.

Johan Fredriksson Trio przechodzi do kolejnej rundy. „Dead Sea” zaczyna się od wolnych akordów fortepianu. Eternal reprezentuje instrument kolorowo i energicznie, nie ma w nim żadnej cienkości – fakt ten staje się zauważalny dopiero wtedy, gdy standardowy kabel wprowadza nieestetyczny metaliczny ton i podważa ogólną akcję. Kontrabas również traci w tej konstelacji swoją wyrazistość i precyzję. Nawet jeśli wydaje się, że zmieniają się tylko małe rzeczy, składają się one na znaczącą różnicę w przyjemności słuchania. IsoTek ujawnia także znacznie więcej szczegółów: chociaż można je było już usłyszeć na zwykłym kablu, teraz brzmią, jakby zostały „świeżo wyczyszczone”, co znacznie poprawia dźwięk.

Źródło również na tym zyskuje

Przedwzmacniacz gramofonowy Lehmannaudio Black Cube SE II posiada zewnętrzny kabel zasilający. Czy warto wymieniać? Zdecydowanie tak, jeśli jesteś zainteresowany zamówieniem! „In The Now” Barry’ego Gibbsa rozpoczyna się potężną linią basu, która jako taka jest wyraźnie wydobyta dopiero w przypadku IsoTek Eternal. Bo przy standardowym kablu bas traci nie tylko energię, ale przede wszystkim kontur – nie brzmi już tak, jakby był grany na temat. Po powrocie do Eternal parametry te są natychmiast ponownie prawidłowe. Co więcej, kabel IsoTek zapewnia piękniejsze spektrum kolorów, co sprzyja przyjemności słuchania muzyki.

Stan Bardzo dobry
Marka IsoTek
Zgłoś naruszenie zasad
Oferta: b3c1d210-b46e-488d-a6ac-fc8389f388b6

Podobne wyszukiwania