Porwanie dzieci prezydenta USA
Skażenie cyjankiem zbiornika zaopatrującego Waszyngton w wodę
Dziesięć kilogramów semtexu i pojemniki z toksycznym gazem, które miały trafić do metra
Wystarczy, żeby postawić na nogi całe FBI, Secret Service, CIA i inne służby specjalne. Policja, przynajmniej na początku, jest wyłączana ze sprawy. Zresztą nikt nie ma pewności, że te akcje są ze sobą powiązane.
Śledztwo utyka w miejscu, szanse na odnalezienie córki i syna prezydenta maleją z każdą godziną. Alex Cross zostaje osobiście poproszony przez pierwszą damę o uratowanie jej dzieci. Zdesperowany, zaczyna podejmować decyzje sprzeczne ze wszystkim, w co dotąd wierzył.
Porywacz dobrze wie, kim jest Cross. Wie także, że genialny waszyngtoński profiler został włączony do sprawy i że musi go powstrzymać.
A jedyny skuteczny sposób na Alexa Crossa to zabicie Alexa Crossa.