Magnetofon (na kasety PlayTape) Pioneer GP-100 z września 1971 roku, w przenośnej obudowie. A w obudowie dwa głośniki. Z przodu oraz z tyłu. Do tego kabel zasilający 110V (Japonia) sieciowy oraz z zapalniczki 12V. Można też włożyć baterie do pokrywy. Na zdjęciu widać że nie są zżarte przez wylany kwas.

Magnetofon w pięknym stanie. Na zdjęciach widać że gałki nie są wytarte, ani suwak balansu. Jest o wiele mniejszego rozmiaru niż dzisiejszy sprzęt. Na zdjęciach wymiary.

Pod tym linkiem więcej zdjęć, oraz krótki film,  w moim udostępnionym DropBoxie :

https://www.dropbox.com/scl/fo/7q4ble5hppgg4jrw8s8of/ALuWfPcAr5D4w1GKxum6v14?rlkey=wj00gidp3h0pvhpx65pse9oj8&dl=0

Na filmie widać i słychać że magnetofon się włącza. Niestety tylko szum. Działa zmiana ścieżek. Działa balans, głośność i tony, co słychać.

Niestety, mam tylko jedną bardzo starą kasetę i nie wiem czy coś na niej jeszcze jest. Po włączeniu i regulacji zmienia się tylko natężenie szumu.

Wyciągnięty magnetofon ma ładny zapach japońskiej elektroniki.

Przedmiot z domu w którym się nie pali ani nie paliło. Był przechowywany w pokoju.

W zestawie :

- Wyciągany magnetofon Pioneer GP-100 mono, dwie ścieżki (tak, można go wyciągnąć jak radio z kieszeni lub dysk z serwera i to jest 1971 rok)

- Przenośna obudowa z głośnikami i zasobnikiem na baterie, skórzana.

- Pasek do przypięcia na ramię.

- Kabel sieciowy 110V Japonia.

- Kabel zapalniczkowy.

- Kaseta PlayTape, mono, bez końcowa dwuścieżkowa. Można je bez problemu kupić na eBay. Nie są drogie.

Od spodu, jest tylko jedna nóżka

Kabel zapalniczkowy 12V lub sam wtyk w obudowie, trzeba lekko docisnąć, bo inaczej nie łączy.

Zdjęcia są częścią opisu aukcji.

Bez możliwości zwrotu.

W przypadku pytań proszę napisać.