Dzień dobry,

na sprzedaż widoczny na zdjęciach amplituner ITT SCHAUB-LORENZ TX200. Proszę o przeczytanie opisu, jest to ważny element ogłoszenia. Zawarte są w nim istotne informacje dotyczące sprzedawanego amplitunera.

ITT jest mój, kupiłem go kiedyś z uwagi na oryginalny wygląd oraz fakt, że na moich kolumnach sprzęty tej firmy grają bardzo satysfakcjonująco. Ten model nie jest wyjątkiem. Dużo mięska na dole, śliczna, przestrzenna średnica i nienachalne lecz wyraźne soprany. Brzmienie jest wciągające i posiada ten przyjemny pierwiastek typowy dla lat 70'tych. Lubię go bardziej niż wiele ciężkich, metalowo-drewnianych japońców czy amerykanów. Słuchałem go teraz przez 3 dni i morda cieszyła mi się cały czas. Świetny malec. Niestety potrzebuję przewietrzyć zbiór, stąd ciężka decyzja o sprzedaży. Moc na papierze niewielka (paręnaście W na kanał), ale wrażenie sprawia takie, jakby był co najmniej 2x mocniejszy. Moje kolumny nie są dla niego wyzwaniem (Wharfedale Diamond 9.6 po sporych zmianach, źródło: P5Q Pro (Wav, FLAC), CDP X 222 ES i czasem Alpha 2). Jeżeli nie miałeś jeszcze okazji posłuchać ITT z lat 70'tych, to szczerze polecam, warto spróbować. Ten model to bardzo fajny wybór na początek. WAŻNA RZECZ: Od zera do poz.~6 skali głośności amplituner gra jakby z domyślnie odpaloną funkcją soft-loudness - nieco podkreślone skrajne pasma. Natomiast powyżej tej pozycji efekt zanika, wchodzi ten bardzo przyjemny środek i słucha się świetnie. Z podobnym patentem spotkałem się już w wielu niemieckich amplitunerach z tych czasów, czy choćby w naszym Amatorze. Dobrze zatem, abyś miał źródło z regulacją wzmocnienia bądź poziomu sygnału. No chyba, że lubisz dużo basu albo masz głośniki z epoki. RÓWNIE WAŻNE: To są moje subiektywne wrażenia. Na moich kolumnach, w moim pokoju, z moją muzą. U Ciebie może zagrać inaczej!

USTERKI / STAN TECHN.

Generalnie amplituner działa elegancko, nie za wiele można mu zarzucić. Gra równo, czysto, bez zniekształceń, nie grzeje się, nie świruje. Wejście TB sprawne, PHONO nie sprawdzałem. Potencjometry (z jednym wyjątkiem) ciche, czułość tunera spoko, znajduje sporo stacji w stereo. Pokrętła i klawisze pracują gładko, tak jak powinny. Na stroikach można se ustawić 5 stacji, nie stwierdziłem problemów (siła sygnału 7-8). Wskaźnik tunera chodzi po skali gładko, ten od mocy sygnału również funkcjonuje bez zarzutu. Lampka stereo sprawna. Sprzęciora testowałem, po długim czasie nieużywania, na wejściu TB (potencjometr głośności na poz.6 i regulacja wzmocnienia źródłem). Co jest nie tak?

1. Puknięcie w kolumnach przy wł. i wył.

2. Lekki szum powyżej poz.7 (przy wyciszonym źródle, podczas normalnego słuchania niesłyszalny).

3. Balans lekko trzeszczy w okolicy skrajnych pozycji, bez wpływu na odsłuch.

4. Podświetlenie niekompletne.

Ze względu na ww. usterki amplituner sprzedaję jako niezupełnie sprawny i nie dopuszczam możliwości zwrotu.

WAŻNE: teraz gra ładnie, za godzinę może nie grać w ogóle - taki już urok sprzętów 20-sto, 50-cio i więcej-letnich. Proszę, abyś miał to na uwadze! Ten radyjek ma ~45 wiosen na karku, zatem teoretycznie w każdej chwili może coś paść po prostu ze starości.

WYGLĄD

Ogólnie pozytywny. Ślady użytkowania oczywiście są, ale raczej umiarkowane. Trochę zmatowiała i porysowana "szybka", na froncie, parapetach i gałkach trochę zadrapań, drobnych obić i przebarwień. Mimo ww. wad ITT prezentuje się korzystnie i przyciąga wzrok. Napisy/nadruki są kompletne, brak przetarć/ubytków. Obudowa całkiem ładna, trochę rys tu i tam, nieco obite narożniki. Estetykę psuje niestety ułamany stroik. W celu jego wymiany kupiłem drugi egzemplarz, który daję gratis. Na wymianę stroika niestety nie znalazłem nigdy czasu, mam nadzieję, że Tobie się uda. Z uwagi na ładne brzmienie warto poświęcić temu ITT trochę serca i porobić przy nim co trzeba. A jak nie, to zawsze możesz oba przerobić na monobloki i mieć charakterne, vintage'owe dual-mono. Drugi egzemplarz również jest sprawny, gra tak samo ładnie (testowałem go cały dzień), tyle że jest mocniej dotknięty użytkowaniem i upływem czasu. Oba sprzęty wyczyściłem zgrubnie, są odtłuszczone, nie lepią się, nie śmierdzą. W środku nic nie grzebałem (ani w jednym, ani w drugim), nie regulowałem, nie wymieniałem, jedynie wydmuchałem koty. Pełna dokumentacja zdjęciowa jest do dyspozycji.

PO ZAKUPIE

proszę o odbiór osobisty. W granicach 3-miasta mogę Tobie sprzęty podrzucić w cenie paliwa. Wysyłka możliwa, ale nie biorę żadnej odpowiedzialności za to, co będzie działo się z ITT-ami w drodze. Mogą upaść, mogą zaginąć, spłonąć, wysublimować. Potrafię porządnie zapakować, lecz na poczynania kurierów nie mam najmniejszego wpływu.

Na wpłatę czekam 2 doby, ITT wystawiam również na innych portalach.

Pozdrawiam wszystkich melomanów lubiących stare sprzęty!

5-0-2 6-0-5 9-3-5