Dzień dobry,

na sprzedaż widoczny na zdjęciach amplituner TELEFUNKEN HR 4000 HiFi. Proszę o przeczytanie opisu, jest to ważny element ogłoszenia. Zawarte są w nim istotne informacje dotyczące sprzedawanego amplitunera.

Kolos ten jest mój, kupiłem go parę lat temu od znajomego, który redukował swój zbiór. Posłuchałem go kilka miesięcy, nacieszyłem się, poczym poszedł na półkę. Od tamtego czasu okazjonalnie podłączałem go na kilka dni, aby się nie zastał. Amplituner jest wielki, nie mam już gdzie go trzymać, stąd niełatwa decyzja o sprzedaży.

Informacji n.t. tego klocka i jego recenzji jest w sieci mnóstwo, więc nie będę się rozpisywał. Potwierdzę jedynie, że brzmienie zdecydowanie może się podobać. Duuużo mięcha na dole, wyraźny, dynamiczny środek i sporo fajnych detali u góry. Moc - aż nadto. Mam jednak wrażenie, że temu egzemplarzowi dobrze zrobiłby porządny przegląd (p.niżej) - brzmienie na pewno na tym zyska. Moje kolumny: Wharfedale Diamond 9.6 po sporych zmianach, źródła: P5Q Pro (Wav, FLAC), CDP X 222 ES i czasem Alpha 2.

Jako nowy gigant ten kosztował grubo ponad 1000 DM, co dzisiaj oznaczałoby wydatek ponad 6 kafli. Daje do myślenia :-)

Amplituner ma 2 fajne bajery: czujnik na pokrętle tunera, który ze stroika automatycznie przerzuca na strojenie ręczne (zapala się wtedy kontrolka "manual tuning") oraz dwa stopnie jasności podświetlenia (przełącznik "brightness").

USTERKI / STAN TECHN.

Telefunkena testowałem teraz prawie 2 dni po długim czasie nieużywania. Zasadniczo jest sprawny. Gra na oba kanały, nie grzeje się, tuner znajduje dużo stacji w stereo, stroiki sprawne. Wejścia aux i tape w porządku, pozostałych nie testowałem. Druga para wejść głośnikowych również ok. Regulatory i przełączniki sprawne, pracują precyzyjnie, tak jak pownny. Podobnie wskaźnik tunera - chodzi po skali gładko i płynnie.

1. Niekontakty/syfy na przełącznikach i potencjometrach. Czasem zniknie jeden kanał, czasem coś zatrzeszczy w jednym z nich. Potarganie hebelkami/pokręcenie gałkami przywraca dźwięk do normy.

2. Trzeszczą potencj. głośności i balansu. Średnio mocno, głównie w pobliżu skrajnych pozycji.

3. Brak podświetlenia sensorów 1,6,7 oraz dwóch diodek (bądź jednej) od wskaźnika strojenia.

Ze względu na ww. usterki amplituner sprzedaję jako niezupełnie sprawny i nie dopuszczam możliwości zwrotu.

WAŻNE: teraz gra i działa, za godzinę może nie grać w ogóle - taki już urok sprzętów 20-sto, 50-cio i więcej-letnich. Proszę, abyś miał to na uwadze! Ten kloc ma grubo ponad 40 wiosen na karku, zatem teoretycznie w każdej chwili może coś paść po prostu ze starości.

WYGLĄD

Ogólnie estetyczny, wszystko jest na swoim miejscu, napisy/nadruki kompletne, obudowa cała, sztywna. Ślady użytkowania oczywiście są, i są one wyraźne - rysy, przebarwienia i drobne obicia zarówno na froncie i "szybce", jak i po bokach oraz na górze. Nie jest to żaden dramat, po prostu widać po sprzęcie te prawie pół wieku. Gałki i heble w niezłym stanie, stosunkowo niewielkie ślady użytkowania. Po lewej na dole drobne wyszczerbienie (5-7mm) w dolnej części obudowy. Telefunkena wyczyściłem zgrubnie, nie lepi się, nie śmierdzi. W środku nie grzebałem, nie regulowałem, nie wymieniałem, jedynie wydmuchałem koty. Pełna dokumentacja zdjęciowa jest do dyspozycji.

PO ZAKUPIE

proszę o odbiór osobisty. W granicach 3-miasta mogę Tobie sprzęta podrzucić w cenie paliwa. Wysyłka możliwa, ale nie biorę żadnej odpowiedzialności za to, co będzie działo się z Telefunkenem w drodze. Jest wielki i ciężki, zatem ryzyko jest spore. Może upaść, może zaginąć, spłonąć, wysublimować. Potrafię porządnie zapakować, lecz na poczynania kurierów nie mam najmniejszego wpływu.

Na wpłatę czekam 2 doby, Telefunkena wystawiam również na innych portalach.

Pozdrawiam wszystkich melomanów lubiących stare sprzęty!

5-0-2 6-0-5 9-3-5