O przedmiocie

Przedmiotem sprzedaży jest:

Album oraz plakat z wystawy włoskiego malarza Aurelio Barbalonga Espone il pittore w Al Park Hotel Marina di Ravenna 1972 roku.

Wszystko w oryginalnym stanie, niemalże jak nowe, plakat tylko ktoś zgiął na pół żeby się zmieścił do albumu.

Album posiada autograf malarza wraz z dedykacją i data 24/6/1972, dodatkowo na okładce jest także jego autograf.

Sprzedaję cały komplet wszystko co na foto.

Możliwość wysyłki.

Poniżej informacja o malarzu:

Aurelio Barbalonga to syn aktorów teatralnych, których twórczość przenosiła go z jednego miasta do drugiego, zamierzał także realizować swoje istnienie, a przede wszystkim swoje malarskie powołanie.
Urodził się w Palermo w 1922 roku podczas podróży rodziców do tego miasta. W wieku dziewiętnastu lat musi się zaciągnąć. Przerywa studia i zostaje wysłany na front grecki. Wzięty do niewoli, w 1943 dwukrotnie uciekł z obozów jenieckich. Nielegalnie wrócił do Włoch i walczył z partyzantami aż do wyzwolenia.
Od 1946 podjął różnorodną działalność, nawiązując intensywne kontakty kulturalne z Francją, Anglią, Holandią i Jugosławią.
W 1956 założył pierwszą szkołę artystyczną w Marche. W jej Nagrodach Literackich i Malarskich biorą udział malarze, poeci i pisarze. Zakładał nowe galerie i centra sztuki. W 1964 przeniósł się do Bolonii, gdzie w 1972 założył Schola Pictorum, cieszącą się niezwykłą popularnością. Jest często powoływany do jury konkursów malarskich, z udziałem krytyków i dziennikarzy. W latach 80. i 90. współpracował z ośrodkami wsparcia osób niepełnosprawnych. Zmarł w Bolonii w 2003 roku. Jego wystawy prezentowane są w najsłynniejszych galeriach włoskich i europejskich.

„W niedziele chodziliśmy gdzieś w pagórki malować na miejscu. Każdy mógł przyjść, udział był bezpłatny” – pani Ewa, żona Barbalonga, żywo opisuje te wycieczki, które organizowała dla Schola Pictorum. Z czasem utworzyła się duża, zwarta grupa. „Pochód samochodów odjeżdżających z Bolonii otworzył mój, na którym powiewała flaga, którą zrobiłem z prześcieradła” W południe udali się do najbliższej restauracji i wytargowali obiad dla całej grupy. Zdarzyło się, że restaurator zaproponował wszystkim obiad w zamian za obraz Barbalongi.
Barbalonga był uprzejmy, ale nie był pobłażliwym nauczycielem. Przechodził między sztalugami i retuszował, doradzał, stymulował grupę, aby każdy dawał z siebie wszystko. Zasugerował, aby pozbyć się wszystkich tych tub z farbą i zatrzymać tylko pięć. Jako paletę można było wziąć kolejne płótno, na które nałożono trochę tych kolorów, a na koniec to, co pozostało, zostało rozmazane, tworząc tło kolejnego obrazu, ponieważ farba olejna jest doskonałym środkiem przyczepności. Uproszczenie narzędzi, aby skupić się na istotnym, na estetyce rzeczywistości, przedstawieniu krajobrazu.
Barbalonga prawdziwy malarz, na miejskich placach, w kontakcie z przechodniami: tak opisują go dziesiątki artykułów zebranych w książeczce. Jest malarzem, który niestrudzenie podróżuje po Włoszech i podbija publiczność liryczną interpretacją, egzaltacją natury, chromatyczną ekspresją.
Malowanie to dla niego opowiadanie, przekazywanie innym wizji i emocji, które go dotyczą. Często spotyka się ze studentami, aby pokazać im, jak rodzi się dzieło sztuki, a gdy obraz szybko się formuje, odpowiada na ich pytania.
Seria anegdot przedstawia nam obraz jego fikcyjnego życia.
W Giulianie na Sycylii, gdy malował kościół, utworzył się wielki tłum: „...ale zobacz, on nie jest amatorem!...jak szybko!...jak dobrze maluje!...on farby z dwóch rozbierasz w pędzlu!...nie będzie nawet miał pieniędzy na zakup pędzla!...z 50 000 lirów ciągnie go ze sobą!”. I kiedy malował z tymi wszystkimi ludźmi za nim, przejeżdżający kierowca rzucił mu spojrzenie, które kosztowało go wypadek, bo wjechał w autobus.
Barbalonga śledził Giro d'Italia w ramach projektu sportowo-artystycznego Bolognese UISP: każdego dnia jeden z jego obrazów ilustrował etap wyścigu.
Jego obrazy znajdują natychmiastowy konsensus nawet wśród publiczności wystaw. W Ankonie burmistrz i władze odwiedzają centrum wystawowe, które zarezerwowało salę dla Barbalongi, wciąż mało znanej. Jest na uboczu, bo jakiś czas wcześniej z burmistrzem miał ożywioną wymianę słów na temat relacji kultury i polityki. Nie wiedząc, kto jest autorem obrazów, burmistrz jest nim zafascynowany, prosi o spotkanie z malarzem i na widok Barbalongi ściska mu dłoń i obiecuje: „Kiedy będzie chciał zrobić kolejną wystawę w Ankonie, będzie miał całe moje wsparcie , przejdzie od frontowych drzwi!”
Kiedy jego sława się utrwali, znajomy gratuluje mu pięknej wystawy zorganizowanej w Londynie. Spada z chmur. Następnie odkrywa, że włoski handlarz prowadzi interesy z angielskim właścicielem galerii, który jest bardzo zainteresowany jego obrazami, który z kolei jest organizatorem imprezy.
W Bagheria Barbalongowie są gośćmi Butitty. Renato Guttuso, który bywał w domu poety, pewnego wieczoru sprowadza do restauracji całą grupę przyjaciół. „Kupię obiad!” i rzeczywiście niczego nie brakuje w tym wesołym wieczorze. Pod koniec posiłku gospodarz przynosi kolory i pędzle oraz zachęca wszystkich do odwrócenia podkładki i zrobienia zdjęcia. Guttuso wyjaśnia, że to zwyczaj tej restauracji. Na ścianach wiszą obrazy znanych artystów. Barbalongowie rozumieją od razu: Guttuso sprowadził do tej restauracji najbardziej znanych malarzy, aw zamian za obraz karczmarz zaproponował obiad.
Pani Eva znów się uśmiecha, wskazując na taksówkarzy w Amsterdamie. Barbalonga malował cykl Miast Europy. On i jego żona opuścili hotel rano i mieli taksówkę, która zabrała ich do wybranego miejsca. Gdy obraz był już gotowy, szukali taksówki do powrotu, ale taksówkarze odmówili załadowania ich, gdy tylko zdali sobie sprawę, że duży obraz jest wciąż świeży, więc oboje małżonkowie odbyli długie spacery pieszo: „Spacerem zmęczony, ale jakże piękny Amsterdam ze swoimi kanałami!”
Jego żona Eva z przyjemnością opisuje powitanie, jakie burmistrz Sfruz w Val di Non zarezerwował dla Barbalonga po przybyciu do domu wakacyjnego w Trentino: „W 1998 roku powitał nas nawet z wioskową kapelą!”. Ale bez wahania stwierdza, że życie artystyczne Barbalongi było wyborem życiowym, że przez lata trudności pokonywano z determinacją i znaczącymi wyrzeczeniami. Jak trzy lata, w których podjął się nauczania w Anzoli (Bo), nigdy nie prosząc o lirę. Wskazuje na zdjęcie zaczerpnięte z książki: Barbalonga przeprawia się przez rzekę Reno skacząc z kamienia na kamień, trzymając sztalugi i płótno „Aurelio bardzo polubił ten obraz, uważał go za metaforę swojego życia”.
Malarstwo Barbalongi pozostaje mocno przywiązane do uczuć, do refleksji. Od kontemplacyjnej medytacji nad swoimi krajobrazami przechodzi do najgorętszych tematów społecznego niepokoju. Seria płócien o narkotykach, problemach przedmieść, zanieczyszczeniach, niebezpieczeństwach nocy w miastach i przestępczości pochodzi z dekady 1955-65. Dbałość o aktualne wydarzenia w znaku odniesienia do godności człowieka, którymi będzie się zajmować później, jak obrazy o Białym i masakrze w Nassiriya podarowane Karabinierom przez jego żonę po śmierci artysty

Stan Bardzo dobry
Inne ogłoszenia sprzedającego
Zobacz wszystkie
Chcesz kupić więcej z jedną dostawą? Wybierz KUP TERAZ i w kolejnym kroku dodasz więcej przedmiotów od tego sprzedającego.

Inne ogłoszenia sprzedającego

Chcesz kupić więcej z jedną dostawą?
Wybierz kup teraz i w kolejnym kroku dodasz więcej przedmiotów od tego sprzedającego.
Zgłoś naruszenie zasad
Oferta: d62eb423-409c-4424-950d-775330c69e6d

Pozostałe

Warszawa  
(466)
Lublin  
(53)
Sosnowiec  
(41)
Kielce  
(30)
Opole  
(28)
Gliwice  
(23)
Gryfice  
(22)
Ostrów Wielkopolski  
(21)
Skierniewice  
(15)
Wysin  
(14)
Stargard  
(14)
Jelenia Góra  
(13)
Kryspinów  
(13)
Wilcze Laski  
(13)
Mysłowice  
(12)
Przemyśl  
(12)
Płaza  
(11)
Zamość  
(10)
Myślenice  
(10)
Legionowo  
(9)
Elbląg  
(9)
Grodzisk Mazowiecki  
(8)
Główna  
(8)
Będzin  
(8)
Koło  
(6)
Wólka Kozodawska  
(5)
Ełk  
(5)
Chodzież  
(5)
Gzin  
(5)
Chełmno  
(4)
Słupca  
(4)
Siemianowice Śląskie  
(4)
Radostków-Kolonia  
(4)
Brwinów  
(4)
Czaplinek  
(4)
Nowy Targ  
(3)
Wołowice  
(3)
Wągrowiec  
(3)
Zelów  
(3)
Drawsko  
(3)
Łeba  
(3)
Chrząstawa Mała  
(3)
Ustroń  
(3)
Lipinki  
(3)
Łosice  
(3)
Józefów  
(3)
Ząbkowice Śląskie  
(2)
Czarna Woda  
(2)
Wesoła  
(2)
Poniec  
(2)
Rydułtowy  
(2)
Jabłonna  
(2)
Borkowo  
(2)
Cielądz  
(2)
Brześć Kujawski  
(2)
Kołbaskowo  
(2)
Sompolno  
(2)
Paczków  
(2)
Wargowo  
(2)
Kobyłka  
(2)
Płońsk  
(2)
Pelplin  
(2)
Jelcz-Laskowice  
(2)
Krasnystaw  
(2)
Majdan Zbydniowski  
(2)
Mortęgi  
(2)
Mikówiec  
(1)
Korboniec  
(1)
Dobiegniew  
(1)
Bażanowice  
(1)
Chociwel  
(1)
Białka  
(1)
Wolimierz  
(1)
Pustków  
(1)
Kłodawa  
(1)
Polska Wieś  
(1)
Szczucin  
(1)
Rząsiny  
(1)
Jaroty  
(1)
Wojkowice Kościelne  
(1)
Sławno  
(1)
Widlice  
(1)
Sulęcin  
(1)
Kotlin  
(1)
Brzostek  
(1)
Zgłobice  
(1)
Orońsko  
(1)
Nieszawa  
(1)
Jaszowice  
(1)
Marszowice  
(1)
Zaręby  
(1)
Sokolniki  
(1)
Wielki Klincz  
(1)
Łęczyca  
(1)
Kleszczele  
(1)
Tuszyn  
(1)