Elac Debut B6

Kolumny podstawkowe, nowe kosztowały 1500zł w 2018r. Komplet w oryginalnym kartonie. Bardzo dobry stan, zarówno techniczny jak i wizualny. Możliwa dobrze zabezpieczona wysyłka ubezpieczonym kurierem, ewentualnie odbiór w punkcie Żabka. Paczkomat odpada, za duży gabaryt. Dane techniczne na jednym ze zdjęć. W razie pytań proszę kontaktować się na teI-//887_26_36_11//. Kolumny grają dynamicznie, przestrzennie, bardzo szczegółowo. Jakość wysokich i średnich tonów robi duże wrażenie. Bas także świetny - mają spory głośnik nisko-średniotonowy 16.5cm oraz tylny port bas reflex, dzięki czemu bas jest mocny jak z dużych podłogowych kolumn. Ogólnie jakość dźwięku rewelacyjna, nie ustępująca nawet dwukrotnie droższym modelom.

Testy https://www.cnet.com/reviews/elac-debut-b6-review/ https://www.hifichoice.com/content/elac-debut-b6-standmount Tłumaczenie angielskiej recenzji.

"ELAC Debut B6 oferują jakość dźwięku pokonującą głośniki sprzedawane za ponad dwukrotnie wyższą cenę. Kiedy Andrew Jones projektuje głośnik, siadamy i zwracamy na to uwagę. KONKLUZJA Głośniki podstawkowe ELAC Debut B6 oferują znakomitą, najlepszą w swojej klasie jakość dźwięku, której żadne inne głośniki nie mogą dorównać w tak niskiej cenie. Jones zbudował swoją reputację współpracując z takimi markami jak KEF i Infinity, a także projektującgłośniki TAD Reference o wartości 80 000 dolarów. Po zdobyciu entuzjastycznych recenzji tak wysokiej klasy produktów od entuzjastów dźwięku, spuścił wzrok nieco niżej i zaprojektował dla firmy Pioneer linię niedrogich głośników, które rozwiały nasze oczekiwania co do tego, jak dobrze mogą brzmieć głośniki w przystępnej cenie. Obecnie kieruje działem głośników ELAC America. Wraca do tematu i wykorzystuje swoją wiedzę w nowej serii głośników Debut firmy ELAC .Linia Debut obejmuje pełną gamę głośników surround, w tym modele wieżowe F5, modele centralne C5 i A4 Dolby Atmos.Ale tutaj wyodrębniamy głośniki podstawkowe Debut B6 i skupiamy się na nich jako na samodzielnej parze stereo. Po ich wysłuchaniu widać, że Jones z każdą kolejną generacją swoich projektów prześciga się w sobie. Cena w USA wynosi około 380 USD za parę). W tej cenie te głośniki są bardzo dobre że mogą po prostu zrodzić nowe pokolenie audiofilów. To prawda, że Debut B6 jest ponad dwukrotnie droższy od wielokrotnie chwalonych przez nas głośników podstawkowych Pioneer SP-BS22-LR zaprojektowanych przez Jonesa (te modele są nadal łatwo dostępne).Ale ELAC Debut B6 to znacznie lepszy głośnik, który nadal pozostaje niewiarygodnie przystępny cenowo.To nasz nowy głośnik budżetowy, bez dwóch zdań. ELAC Debut B6 to dość duży głośnik podstawkowy o wymiarach 8,5 cala szerokości, 14 cali wysokości i 10 cali głębokości (czyli 21,6 na 35,5 na 25,4 cm).Obudowa głośnika z płyty pilśniowej średniej gęstości pokryta jest atrakcyjnym „szczotkowanym” czarnym winylowym wykończeniem, a przetworniki wyposażono w zdejmowaną maskownicę z czarnej tkaniny.Podobało nam się, że kołki mocujące maskownicę znajdują się na przedniej ściance głośnika, a nie na samej kratce;wyglądają, jakby nigdy nie wypadły ani nie odłamały się. Z tyłu Debut B6 znajduje się również jeden zestaw pozłacanych, całkowicie metalowych zacisków, które współpracują z kablami głośnikowymi zakończonymi wtykami bananowymi, widełkami, szpilkami lub pozbawionymi izolacji końcówkami gołych przewodów.Impedancja głośnika wynosi 6 omów.Każdy głośnik waży 14,3 funta (6,5 kg). Jones zaleca używanie stojaków podłogowych o wysokości 20 cali (51 cm) z Debut B6.Podczas słuchania zauważyliśmy, że Debut B6 brzmiał najlepiej, gdy nasze uszy znajdowały się na tej samej wysokości lub prawie na tej samej wysokości, co głośniki wysokotonowe głośników.Jeśli pochyliliśmy się, balans dźwięku nieco się pogorszył, a jeśli stanęliśmy znacznie wyżej niż głośniki, balans dźwięku ponownie się zmienił.Tego rodzaju zmiany tonalne nie są charakterystyczne dla Debut B6 – dźwięk większości głośników zmienia się, gdy słucha się go na różnych wysokościach – ale Debut B6 jest pod tym względem nieco bardziej czuły.We wszystkich naszych testach odsłuchowych używaliśmy amplitunera AV Marantz NR1605. Kiedy odtworzyliśmy album Kraftwerk „Tour de France” z 2003 roku, od razu stało się jasne, że Debut B6 brzmiał jak znacznie większy głośnik.Głębokie impulsy basu syntezatorów osiągnęły bardzo niski poziom, a mimo to definicja basu pozostała absolutnie solidna jak skała.Pod wrażeniem zwiększaliśmy głośność coraz wyżej, ale nie wykryliśmy żadnych napięć ani zwiększonych zniekształceń.Nawet znacznie większe głośniki wolnostojące klasy podstawowej, takie jak Polk T50, nie mogą dorównać autorytetowi w zakresie niskich częstotliwości Debut B6. Następną rzeczą, którą zauważyliśmy, jest czysta bezpośredniość dźwięku: Debut B6 jest jasny i wyraźny, co stanowi ogromną przewagę nad głośnikami podstawkowymi Pioneer SP-BS22-LR, które brzmiały miękko i bardziej mętnie (patrz recenzjasystemu Pioneer 5.1 przeprowadzonaprzez CNET dla porównanie).SP-BS22-LR także zminiaturyzował dźwięk: było tam mniej „tam”. Utwór Wilco „Jesus, Etc” w formacie audio o wysokiej rozdzielczości 96 kHz/24 bity był niezwykle żywy.Wokal Jeffa Tweedy'ego został precyzyjnie wyśrodkowany pomiędzy dwoma głośnikami Debut B6, a tonacja gitar i skrzypiec została dokładnie odtworzona, z przyjemnym poczuciem głębi stereofonicznej sceny dźwiękowej.W tym momencie przeszliśmy nagłośniki podstawkowe Bowers & Wilkins 685 S2, które są mniej więcej tej samej wielkości co Debut B6.Model 685 S2 brzmiał miękko i ogólnie mniej wyraźnie.Jednakże wykryliśmy odrobinę szorstkości lub sybilansu w wokalu Tweedy'ego w Debut B6, podczas gdy ten aspekt został ujarzmiony w głośnikach czarno-białych. Wracając do „Tour de France” Kraftwerk, bas w głośnikach 685 S2 nie był tak zwinny, zwarty i dobrze kontrolowany, jak dolny koniec Debut B6.Przewaga basu tego głośnika była jeszcze bardziej widoczna dzięki stopniowanym syntezatorowym basom, które opadają w utworze Beta Band „Life”.685 S2 zamazał niektóre nuty i choć Debut B6 nie był doskonały, był lepszy.Podsumowując, czuliśmy, że średnica Debuta B6 była ogólnie bardziej przejrzysta i wyraźna, ale 685 S2 była gładsza i bardziej wyrafinowana. Rzecz w tym, że Bowers and Wilkins 685 S2 kosztują ponad dwukrotnie więcej niż ELAC Debut B6 – 700 dolarów za parę w porównaniu do 280 dolarów. Następnie porównaliśmy Debut B6 z nieco mniejszym głośnikiem podstawkowym Debut firmy ELAC, B5 (230 dolarów za parę, czyli 150 funtów lub 310 dolarów australijskich).Na początku brzmiały podobnie, gdy słuchaliśmy ścieżki dźwiękowej gitarzysty Ry Coodera do „Paris, Texas”, ale w miarę kontynuowania mniejszy głośnik brzmiał nieco jaśniej i szczuplej w basie, z bardziej wycofaną sceną dźwiękową niż Debut B6.Debut B5 jest okropnie dobry, ale za jedyne 50 dolarów więcej woleliśmy pełniej brzmiący Debut B6.Obydwa głośniki uwypukliły subtelne odcienie każdego szarpnięcia i zadrapania Coodera grającego na gitarze akustycznej. Wniosek Byliśmy zszokowani, że Debut B6 pod wieloma względami przyćmił ponad dwukrotnie droższy głośnik 685 S2 firmy Bowers & Wilkins.Połącz Debut B6 z przyzwoitym wzmacniaczem zintegrowanym, takim jakNAD C 316BEElub doskonałym amplitunerem stereoTX-8020 firmy Onkyo i być może gramofonem U-Turn Orbit, a otrzymasz zabójczy budżet, a jednocześnie w pełni audiofilski system stereo. I to jest najważniejsze: rzadkie osiągnięcie prawdziwej audiofilskiej jakości w niskiej cenie.Kupujący głośniki zawsze chcą okazji głośników, które zdmuchną konkurencję w najniższej cenie, bez utraty jakości.Takim głośnikiem jest ELAC Debut B6.To oszałamiające osiągnięcie.Andrew Jones po raz kolejny podniósł poprzeczkę.

PODZIAŁ PUNKTÓW Projekt 8 Cechy 9 Dźwięk 8 Wartość 10

--