W szczerym polu stoją panowie w porządnych ubraniach miejskich urzędników, tj garnitury, krawaty, płaszcze.
Sprawiają wrażenie nieco zagubionych.
Czekają. Jest wiosna 2012 roku.

Zamiast wyczekiwanych czarnych limuzyn podjeżdżają dwie skromne beżowe taksówki.
I tak dochodzi do jednego z dziwnych spotkań, znamiennych dla zamieszania, jakie wywołał w świecie ekonomii sklep internetowy Zalando.

W taki sposób, młoda marka z Berlina na stan maj 2013 roku, ma 15 milionów stałych klientów. Co miesiąc dochodzi 500 000 nowych transakcji.

Rozwój niepohamowany postępuje dalej, eksperci już teraz spekulują, ile zwykłych sklepów ulegnie likwidacji i w wielu miastach śródmieścia zamienią się w handlową pustynię.

Tradycyjne zakupy, w książce, to przeżytek. Teraz to smartfony i tablety zastępują młodym ludziom zarówno spacery po mieście jak i kartkowanie opasłego katalogu sprzedaży wysyłkowej.

Czy Zalando jest więc jednym z największych i najbardziej dochodowych przedsiębiorstw w branży mody nadchodzącego dziesięciolecia?
Czy jest tylko piramidą finansową, za której sprawą stoją milionerzy?

Książka stanowi próbę obiektywnego naświetlenia tego, co obecnie dzieje się w naszym europejskim świecie handlu, ponieważ właśnie obiektywizmu brakuje dziś najbardziej, co do tego obszaru, budzącego wiele emocji.

Internetowy sklep Zalando to prawdziwy fenomen. W jaki sposób działa jego nieco tajemniczy mechanizm sprzedaży?
Mowa tu o przedsiębiorstwie, którego przychody rosną wprost w niewiarygodnym tempie, mimo że przecież co drugi klient sklepu zwraca zamówiony towar.

Kto właściwie tworzy Zalando?
Kim są ludzie, którzy umożliwili powstanie tej niezwykłej firmy założonej w 2008 rok przez dwóch młodych przyjaciół?

W tej książce twórcy Zalando po raz pierwszy opowiadają o tym, jak spełnili swoje marzenia.
Czytelnik znajdzie w niej wypowiedzi konkurentów firmy, a także wielu niezależnych ekspertów.

Jaka przyszłość branży, z którą na co dzień styka się lub niebawem zatknie każdy z nas?