Zbrodnia i kara ...

PIW z dumą podkreśla "Wydanie Pierwsze",
korzystając z przedwojennego tłumaczenia
Jastrzębca-Kozłowskiego, które pod koniec
XIX wieku ukazało się w Polsce, w 2 tomach
kolejno w 1887 i 1888 roku.

Jednak ta edycja, która wyszła spod prasy
23 lipca 1955, tak niefortunnie spóźniona
o jeden dzień na najważniejsze święto PRL,
to zdecydowanie pierwsze wydanie ...
w "Polsce odrodzonej".

n.b. Pawłowi Hertzowi, z którego inicjatywy
wyszło to tłumaczenie, spóźnienie uszło na
sucho, bo wszyscy byli wtedy skoncentrowani
na ważniejszych wydarzeniach, celebrujących
10 rocznicę Manifestu PKWN; na czas, 22 lipca,
ukończono Pałac Kultury i Stadion X-lecia ...
i na spóźnionego Fiodora nie zwrócono uwagi.

Nie wiem, komu zawdzięczamy tę piękną oprawę.
Wygląda na to, że na przedtytułowej stronie była
kiedyś jakaś dedykacja, lub wpis, ale ślad po niej
pozostał bardzo niewielki, niemal niezauważalny.
(=> zdjęcie ostatnie)

549 stron, czyste, bez zarzutu ...

bardzo ładny, intrygujący i pięknie zachowany egzemplarz,
w stanie więcej niż godnym jego historycznej peerelowskiej inicjacji ...