O przedmiocie

Przedmiotem sprzedaży jest gramofon diy, który popełniłem z dwóch "rozbitków". Ramię i mata (chyba) jest z Englebert SP-1 a napęd i plinta z PS-HX500. W tym drugim uszkodzeniu uległa nie tylko pokrywa i ramię ale też elektronika (padła przetwornica DC/DC 5/12).

Gramofon jest w pełni manualny (tak jak lubię). Jedyne wsparcie użytkownika to dźwignia opuszczania i podnoszenia ramienia. Ramię podnosi się dość wysoko. Opuszczanie ramienia trwa ~10 s co pozwala na spokojne zajęcie miejsca przez słuchacza. Nie mam oryginalnego zasilacza, który i tak nie przydałby się bo silnik jest zasilany +12V DC, więc zastosowałem regulowany, uniwersalny z przełączaną polaryzacją. Ma spory zapas mocy. Zbędne wtyczki zaizolowałem czerwoną taśmą. Całe główne pcb zostało pozbawione zasilania. Obok gniazd wyjściowych jest przełącznik, który obecnie pełni rolę przerywacza masy jednego kanału (chyba prawego). Ramię jest mocowane na kły (jak w oryginale), które są zakontrowane. Ponieważ ramię Engleberta jest typu S a było ramię proste, musiałem troszkę spiłować podpórkę. Pokrywa jest popękana. Nie ma zawiasów!

Geometria gramofonu została zachowana. Przesięg wynosi 18 mm. Kalibracja była wykonywana przy pomocy różnych szablonów (Ortofon, Kropos i drukowanych m. in. Elac) wg Lofgrena oraz Baerwalda i wyszło nieidealnie ale bardzo dobrze. W tzw. szablonie typu 2 (drukowany Elac) błąd prowadzenia igły w punkcie bliższym osi obrotu talerza wynosił ~0,5°. Zaryzykowałem poprawkę i udało się "podzielić" błąd na punkty kontrolne szablonu. Oczywiście wartość błędu jest szacowana wzrokowo. Wysokość ramienia i azymut są OK. Obroty zostały wyregulowane przy pomocy tarczy stroboskopowej i oświetlacza od Ad Fontes. Obrotomierze w smartfonach nie wydają się wiarogodne, ale do pomiaru zmian obrotów (kołysanie i drżenie) myślę, że się nadają. Wyniki są na zdjęciach (chodzi o wartość RMS). Dla 33 1/3 rpm - 0,12%, dla 45 rpm - 0,10%.

Do gramofonu dodaję wagę jubilerską MH-200 (+/- 0,01 g) z używanymi bateriami; krążek do singli; "docisk" (w cudzysłowie, bo waży zaledwie 77g), który jest lekko uszkodzony co funkcjonalnie nie przeszkadza i dwie maty filcowe diy. Cienka przydaje przy słuchaniu grubych płyt. Wkładka to AT-91 (lub AT-3600). Igła to zamiennik ATN-91, praktycznie nowy - odtworzył 3 płyty. Koszyk lekki, nieoryginalny.

Jest to niezły gramiak na początek lub jako zapasowy (taką rolę spełniał u mnie).

Gramofon zapakuję solidnie, zgodnie ze sztuką (osobno talerz i przeciwwaga).

Stan Bardzo dobry
Marka Sony
Szerokość produktu 43 cm
Zgłoś naruszenie zasad
Oferta: dd01b5b8-96d6-4105-b7be-1b32139150e6

Podobne wyszukiwania