Dzień dobry!

Na sprzedaż niemiecka gitara klasyczna marki Hanika, wykonana prawdopodobnie w latach 90.

Jeżeli nazwa marki nic nie mówi, to zachęcam do wpisania w Google "hanika thomann" albo "hanika homesite" i sprawdzić pierwsze wyniki.

Gitara trafiła do mnie ok. 8 lat temu, kiedy przywiózł mi ją znajomy z Niemiec. Miała w przeszłości dwa uszkodzenia, oba profesjonalnie naprawione:

1) pęknięcie pudła z boku gitary, taką ją dostałem. Czy wpływa to na brzmienie - oczywiście, że tak. Jak każde uszkodzenie. Czy ma to znaczenie - nie. Przy nagrywaniu można ten mankament spokojnie nadrobić pomieszczeniem, mikrofonem, preampem, umiejętnościami gry, strunami... Długo by wymieniać. Ogólnie brzmi jak klasyczny klasyk, ciepło, z pazurem. Na pewno jest głębsza i ciekawsza barwą niż np. nowe LAG-i do 2000 zł (robiłem porównanie). Więc jak na gitarę w tym wieku to już coś znaczy;

2) podczas jednej z sesji nagraniowych źle ją oparłem i ułamała się główka. Tego samego dnia zawiozłem ją do lokalnego serwisanta z Mono Music, Janusza Majewskiego, który "skleił ją" (celowo upraszczam, p. Janusz jest bardzo szczegółowy w swojej pracy i dokładny opis jego działań byłby rozmiarów rozdziału) i... uratował. Brzmienie - moim zdaniem - polepszyło się po tym zabiegu. Jeśli chodzi o wrażenia z gry, to jest tak samo, jak wcześniej.

Ogólnie mówiąc, gitara jest w pełni sprawna i dobrze stroi. Brzmi stonowanie - ciepło, mrukliwie, z przyjemnym sustainem (obecne stare struny tego nie oddają). Jest WYJĄTKOWO wygodna i świetnie wyważona. Po wzięciu do ręki czuć, że to wysokiej klasy instrument.

Rozstaję się z nią, ponieważ nie mam czasu na niej grać (gram przede wszystkim na basie). Służyła mi do komponowania własnych utworów albo grania utworów klasycznych (Asturias, Malaguena, Bouree e-moll) i tych z gier cyfrowych (Vista point z Gothica III, Kaer Morhen z Wiedźmina III). Od roku stoi w pokrowcu. Cenę, mimo uszkodzeń, uważam za atrakcyjną, biorąc pod uwagę klasę instrumentu i to, że użytkuje się go tak, jakby tych uszkodzeń nie było. Jeśli uważasz inaczej - zapraszam do rozmowy, możemy ponegocjować. Sprzedaję razem z pokrowcem (nie jest to typowy "worek", jest lekko usztywniany i wypełniony czymś miękkim), wartym pewnie ok. 100-150 zł.

Gitarę mogę wysłać, choć preferuję odbiór osobisty - mimo wszystko jest to delikatny instrument.

Zapraszam do zakupu i kontaktu. Pozdrawiam:)