Laptop niedługo po zakupie został dociśnięty do fotela przez siadającą osobę. Przez kilka miesięcy pracował normalnie, ale później pojawiły się problemy. Monitor zaczął falować, czasami nie działać zupełnie, czasami normalnie. Obecnie nie działa już zupełnie. Laptop włącza się ale nic nie pojawia się na monitorze, a przy poruszeniu nim wyłącza się i uruchamia ponownie.

Oddałem go do serwisu i ktoś stwierdził, że na najprawdopodobniej powstało jakieś mikropęknięcie na płycie głównej.

Fizycznie nie ma na nim śladu żadnego uszkodzenia, a te problemy przypisałem do właśnie tego zdarzenia z przygnieceniem go, bo nic innego mu się nie wydarzyło. On się wtedy lekko wygiął w banana, ale nie na tyle aby powstały jakieś widoczne fizyczne uszkodzenia.

Kupiony w okolicach 2019, teraz leżał w szufladzie przez około 3 lata.

Brak ładowarki.

Jeżeli są jakieś pytania to proszę dzwonić 605 821 035.