HYDROLAT Z RÓŻY DAMASCEŃSKIEJ + olejki: mirra i drzewo ho

Część z Was już go zna, ponieważ wysyłałam go ostatnio jako gratis do Waszych zamówień. Wiem już, że go lubicie.

Co to w ogóle jest hydrolat?

Hydrolat jest efektem ubocznym destylacji olejków eterycznych. Para wodna, którą destylowane sa olejki skrapla się i ląduje w osobnym naczyniu, mając w sobie mikrocząsteczki olejku z tej rośliny. Co ciekawe, badania wykazały, że olejek i hydrolat – choć z tej samej rośliny – mogą bardzo różnić się składem. Dobrym przykładem jest hydrolat i olejek z melisy – te dwa produkaty mają 11 związków chemicznych wspólnych, hydrolat ma 24 swoich własnych związków, których nie ma w olejku, a olejek aż 30 związków, których nie ma w hydrolacie. To dlatego wzbogacanie hydrolatów o olejki bardzo rozbudowuje działanie kosmetyku.

Ale wróćmy do RÓŻY DAMASCEŃSKIEJ!
Hydrolat z tej rośliny nadaje się dla każdego rodzaju skóry, jego korzyści najbardziej ucieszą jednak te z Was, które mają skórę suchą, wrażliwą, naczynkową i starzejącą się.

Hydrolat różany działa łagodząco, relaksująco i przeciwzapalnie. Regeneruje, zmiękcza i przywraca równowagę. Zastosowana jako tonik albo mgiełka doskonale odświeża skórę. Wspomaga jej ukrwienie, przywraca kwaśny odczyn skóry, łagodzi podrażnienia i doskonale nawilża. Cera po jej zastosowaniu uzyskuje różaną świeżość. Może być stosowana do całodziennego nawilżania cery i odświeżania makijażu zarówno latem jak i zimą.

MIRRA – tak, to olejek z tej mirry, co to ją niesiono do Betlejem obok złota;) to jeden z najdroższych i najbardziej szlachetnych olejków, jest u mnie w pierwszej trójce obok kadzidłowca i drzewa sandałowego. Mirry od tysięcy lat używa się w ceremoniach duchowych. W zastosowaniu na skórę działa łagodząco, wygładzająco, odmładzająco i gojąco.

DRZEWO HO – to olejek eteryczny destylowany z liści cynamonowca kamforowego bogatych w linalol, pachnie jak drzewo różane, działa podobnie do lawendy. Ten olejek to jedno z moich największych ostatnich odkryć. Olejek z drzewa ho uchodzi aktualnie za ekologiczny zastępnik olejku z drzewa różanego (to nie to samo, co olejek różany), w ogromnej mierze przypomina jego zapach i właściwości, a jego atutem jest to, że pozyskiwany jest z niezagrożonej rośliny. Olejki z drzewa różanego bowiem bardzo nadwyrężyły światowy zasób drzew różanych. Tu pojawia się ważne pytanie: jak daleko możemy posunąć się w eksploatowaniu świata roślin, by…ładnie wyglądać? Używanie olejku z drzewa ho pozwala nam i dobrze wyglądać i mieć czyste sumienie:)

Jest jeszcze jeden składnik hydrolatów - jest to bio solubilizator.
Jako że olejki nie rozpuszczają się w wodzie (ani w hydrolacie) dodane do tego typu cieczy pozostają nierozpuszczone. Co jest ok, bo po prostu daje kosmetyk dwufazowy z osobną fazą wodną i osobną tłuszczową. Nasze przodkinie korzystały właśnie z takich i przeżyły, nie posiadały emulgatorów. Bo bio solubilizator jest właśnie emulgatorem, czyli substancją, która umożliwia rozpuszczanie się tłuszczy w wodzie / olejków w hydrolacie. Choć jego nazwa brzmi nieszczególnie naturalnie, bądźcie spokojni. Jego działanie polega na tym, że cząsteczki solubilizatora otaczają kropelki oleju lub olejku eterycznego i zamykają je w swoim wnętrzu. Dzięki unikalnemu procesowi produkcji bio solubilizator jest wolny od PEG-ów, może być użyty w certyfikowanych kosmetykach naturalnych. Bio solubilizator jest pozyskiwany w 100% z roślinnych naturalnych składników i został zatwierdzony przez ECOCERT. Ulega całkowicie biodegradacji.

Buteleczka 100ml zawiera w sobie 90% hydrolatu z róży damasceńskiej i 10% hydrolatu z kadzidłowca.

Jak go używać?

Zamknij oczy, rozpyl hydrolat atomizerem na oczyszczoną twarz, szyję i dekolt, napawaj się zapachem, a chwilę później, na tak zwilżoną skórę nanieś swój olejek. Możesz używać rano, wieczorem, a także w ciągu dnia, by nawilżyć twarz i odświeżyć makijaż.

Na fb i instagramie znajdziesz mnie jako MIMI NATURALNIE.

Produkr rękodzielniczy.
Produkt przeznaczony do użytku zewnętrznego.