Najrzadziej spotykana wersja FASTBACK - nie mylić z pospolitym hatchbackiem. Vide test i opinia z YouTube youtube.com/watch?v=Kuf976w3VP8

Dodam dla porządku, że ten silnik ma rozrząd na łańcuchu i od kilku lat, kiedy je produkują nie ma sygnałów o rozciąganiu czy innych defektach "wieku niemowlęcego". On NAPRAWDĘ wytrzymuje 200tys km i to żaden rekord, tylko średnia. Zob. ostatnie zdanie artykułu motorreviewer.com/engine.php?engine_id=143

W tym ogłoszeniu zamieściłem na końcu screenshot ze znalezionego również na YT testu przyspieszenia do 100km/h z dokładnie tym samym silnikiem, co mój: youtube.com/watch?v=srikdHRSrK0 Reszta zdjęć to autentyczne fotografie mojego własnego FastBacka.

Generalnie auta firmy HYUNDAI są w rzeczywistości nawet trochę lepsze, niż to, co producent obiecuje. Mój egzemplarz osiągnął równo 200km/h chociaż katalogowo "powinien" tylko 188 km/h - zob.tu: de.wikipedia.org/wiki/Hyundai_i30_(PD)#Ottomotoren Myślę, że wersja FASTBACK te lepsze parametry zawdzięcza swej opływowej linii tyłu nadwozia.

Ale obrazki i słowa nie oddadzą przyjemności patrzenia, wsiadania i jazdy tym autem. To trzeba przeżyć :) Ja przyjechałem nim tysiąc km z południowych Niemiec bez mrugnięcia okiem!

Akcyza, OC i AC opłacone, przebadany i ZAREJESTROWANY W PL. Za radą diagnosty wymieniłem oba łączniki przedniego zawieszenia na nowe Delphi, bo jeden miał już luz, a drugi profilaktycznie.

A'propos mrugania okiem - asystent kontroli zmęczenia jest, ale był wyłączony ;> Zresztą jazda tym autem nie męczy, czucie prowadzenia jest wspaniałe. Jeżeli pozostawić aktywny system utrzymania pasa ruchu (też sprawdziłem), to daje się wyczuć "jego własne zdanie" - o ile pasy są dobrze pomalowane, to sam koryguje kurs. Ale i tak trzeba trzymać choć jedną łapkę na kierownicy, bo inaczej po chwili będzie alarm! :D Potrafi też sam przełączać wycieraczki oraz światła - dzienne/mijania/drogowe i robi to dobrze.

Wersja wyposażenia CLASSIC+

Wygodne fotele z dobrym oparciem boków, świetna ergonomia, różnorodne opcje/asystenty, duży ekran dotykowy umieszczony wysoko, kamera cofania, nawigacja i wiele więcej - przez Android Auto. No i REWELACYJNE AUDIO - o klasę wyżej, niż 6-głośnikowy zestaw w Nissanie żony. A trzeba wiedzieć, że wnętrze mojego Hyundaia jest cichutkie, wszystko spasowane, nic nie trzeszczy ani nie puka. Czasami tylko dobiega lekki warkot silnika. Ale nie ma nic wspólnego z terkotem maluchów; PRZECIWNIE - przypomina brzmienie starych, chłodzonych powietrzem siników klasycznych Porsche :D , tylko jest cichszy.

Lakier - piaskowo srebrzysty (kod koloru: Y3Y - WHITE BEACH), a beżowy odcień to taki ciekawy rezultat gry światła. Podobnie jak piasek nad morzem - wrażenie koloru zależy od pogody. Efekt - BAJECZNY!

Dwa oryginalne kluczyki. Oryginalna książka gwarancyjna plus Hyundai Assistance (Niemiec z Bawarii kupił to auto w czeskim salonie, bo tam było wtedy taniej, a niedaleko) z regularnymi wpisami niemieckiego Hyundai ASO.

Ostatni PRZEGLĄD GWARANCYJNY został DOKONANY w polskim ASO na mój koszt 9 czerwca 2024. I TERAZ JEST JESZCZE ROK GWARANCJI.

Niedawno z ciekawości pojechałem na dokładne sprawdzenie do AAA Auto i wyszło BEZ ZASTRZEŻEŃ; pracownik, który je sprawdzał powiedział, że jeszcze takiego egzemplarza nie spotkał.

TO SUPER AUTO - CZEKA NA CIEBIE !!! ...a tymczasem EURo DROŻEJE i samochody też :/