O przedmiocie

JANKESKI FAJTER Aura Xilonen
Fabuła powieści jest dość schematyczna i przypomina kolejną znaną z ekranów kin, czy z literatury opowieść o amerykańskim spełniającym się śnie. Liborio, biedny Meksykanin, dostaje się do Stanów Zjednoczonych nielegalnie przekraczając granicę. Niewiele potrafi, prócz bicia się na ulicy. To jedno wychodzi mu na zawołanie. Dostaje pracę w księgarni, bo akurat nie ma innych kandydatów. Ma dach nad głową i wyżywienie, wynagrodzenia nie otrzymuje. Dodatkowo zostaje stróżem nocnym, ponieważ śpi na stryszku nad księgarnią. Chłopak codziennie obserwuje przez witrynę dziewczynę z sąsiedztwa Aireen, która bardzo mu się podoba. Pewnego dnia obiekt westchnień zostaje napadnięty, a Liborio rzuca się dosłownie w obronie dziewczyny, zostawia księgarnię bez opieki, czym podpada u pracodawcy, spuszcza łomot oprawcom, przez co podpada półświatkowi lokalnych chuliganów, ale zaskarbia sobie serce dziewczyny, która zaczyna zwracać na niego uwagę.

I kiedy tamte typy rzuciły się na tamtą naprawdę fajną lasię, zaczepiali ją i nawijali naprawdę chamską gadkę, olśniło mnie, że przecież mogę zmienić swoje życie, wystarczy, że tam pójdę i spuszczę fakin cieniasom regularny łomot. W końcu martwy się urodziłem i niczego się nie boję. s. 9

To pozorne zdarzenie odmieni życie chłopaka, bo do internetu wycieka zapis z monitoringu i nagle, niepozorny chłopak z ulicy, nielegalny imigrant staje się bohaterem i zwraca na siebie uwagę lokalnego trenera bokserów. Jak dalej toczą się losy Liborio, tego dowiecie się czytając "Jankeskiego fajtera".

Aura Xilonen, młodziutka meksykanka, stworzyła niezwykle prawdziwą opowieść, która mogła wydarzyć się gdzieś tuż obok. "Jankeski fajter" to historia zawierająca w sobie składową kilku elementów, dających w ogólnym rachunku wynik całkiem dobrej prozy.

No, zrobili ze mnie stratosferyczną miazgę: oczy mam podbite, gęba jak u jakiegoś szopa pracza, albo raczej fakin pandy, śliwy jak berety. Jak mięsne bitki. U mnie w pueblo powiedzieliby, że mam ślepia zaklajstrowane, cholera wie, jak jakiś zielonooki monster, fuck. (...) W uszach mi piszczy asymetrycznie, szum mam, od kiedy zainkasowałem to manto. s. 22

Po pierwsze historia. Opowieść o człowieku znikąd. Z góry skazanym na niepowodzenie, który przez przypadkowe znalezienie się w odpowiednim miejscu i czasie ma szansę odmienić swój los, to zawsze dobry temat. Ale żeby nie popaść w banał, trzeba znaleźć jakiś pomysł na przekazanie ciekawie zdarzeń. Autorka postanowiła opisać świat ulicy, świat prostych ludzi, świat łobuzerski.

Po drugie język. Sposób wypowiedzi bohatera jest specyficzny. Wynika niejako ze środowiska w jakim dorastał i w jakim żyje.Jego sposób mówienia nie należy ani do kulturalnych, ani nawet do zachowawczych zdań, jest po prostu chamski, mówi co myśli, czasem prostacko do bólu, czasem zawadiacko, czasem na granicy znośności. Ten jego niewyparzony i nieokrzesany sposób bycia wylewający się z niego przez tekst doprowadza do kolejnych bójek i kłopotów. Aby oddać charakter środowiska książka została zapisana w spanglishu, czyli mieszaniu słów z tych dwóch języków. Tutaj ogromne brawa należą się również tłumaczowi, bo musiał przedzierać się przez trzy języki, a do tego zadaniem priorytetowym było oddanie charakteru wypowiedzi.

Nasze pięści zderzają się z prędkością światła. Wściekle. Aż ogień leci. Wybuchamy, bo jutra nie będzie. W bijatykach nie ma czegoś takiego jak jutro. s. 87

Po trzecie wątki poboczne, obyczajowo-społeczne, jak choćby środowisko w jakim przebywa Liborio i wątek miłości do dziewczyny z sąsiedztwa. Dla mnie były to czasami jedyne motywy jakie pozwalały przebić się przez chuligański charakter wypowiedzi bohatera. Mnie przekleństwa nie odstraszają od lektury, ale jeśli faking słowa pojawiające się co zdanie zaczynają przebijać się ponad tematykę i warstwę narracyjną to jedyną szansą by się przez to przebić jest wątek z życia prywatnego bohatera i tutaj je dostajemy.

Po czwarte poboczne przemycenie promocji literatury i pokazanie jaki wpływ na życie mogą mieć książki. Oczywiści wydaje mi się, że jest to zabieg nieco przypadkowy, bo główny bohater pracuje w księgarni, ale jego obcowanie z książkami, które z początku traktuje jak deski stojące na półkach, nie ma pojęcia o czym są itd., nabiera wielowymiarowości poprzez to, jak zmienia się jego samoświadomość i łagodnieje język pod wpływem nocnego czytania z nudów po pracy. Lepszej promocji literatury chyba nie można sobie wymarzyć.

[ Kiedy zacząłem czytać książeczki, ale takie takie już bez obrazków, lubiłem się zastanawiać, o czym myślą opisani tam ludzie, kiedy tak ślęczą miedzy stronami i nie muszą nawet gęby otwierać. Tak jakbym starał się wyszpiegować, co im się tam pod kopułą dzieje. s. 173

Polecam Wam tę zaskakującą w wielu aspektach książkę, która już została kilkukrotnie nagrodzona. Oczywiście zdaję sobie sprawę, z tego, że nie wszyscy się nią zachwycą, ale mam nadzieję, że powodów by się nią zainteresować jest więcej niż tych, aby ją omijać

Książka raz przeczytana.

Zdjęcie przedstawia oferowaną książkę.

Stan Bardzo dobry
Wydanie Standardowe
Tytuł Jankeski fajter
Nośnik książka papierowa
Wydawnictwo Znak Społeczny Instytut Wydawniczy Sp. z o. o.
Okładka miękka ze skrzydełkami
Wysokość produktu 23.00 cm
Liczba stron 360
Autor Aura Xilonen
Rok wydania 2017
Język publikacji polski
Waga produktu z opakowaniem jednostkowym 0.345 kg
Numer wydania 1
Gatunek Proza
Szerokość produktu 14.50 cm
Zgłoś naruszenie zasad
Oferta: f5fe58bf-250e-4b87-8bea-e7e96e52a86f

Podobne wyszukiwania

Proza Warszawa  
(8181)
Proza Lublin  
(764)
Proza Przemyśl  
(405)
Proza Kielce  
(399)
Proza Gliwice  
(241)
Proza Legionowo  
(196)
Proza Jelenia Góra  
(191)
Proza Brwinów  
(190)
Proza Stargard  
(160)
Proza Rosochate Kościelne  
(151)
Proza Mikołów  
(149)
Proza Ełk  
(145)
Proza Grodzisk Mazowiecki  
(141)
Proza Puławy  
(139)
Proza Opole  
(128)
Proza Sosnowiec  
(127)
Proza Józefów  
(105)
Proza Borów  
(105)
Proza Krapkowice  
(98)
Proza Zgierz  
(94)
Proza Braniewo  
(89)
Proza Szczecinek  
(86)
Proza Siemianowice Śląskie  
(81)
Proza Szynwałd  
(68)
Proza Bochnia  
(67)
Proza Elbląg  
(61)
Proza Opalenica  
(54)
Proza Nowy Targ  
(51)
Proza Poniatowa  
(50)
Proza Dębe Wielkie  
(44)
Proza Skierniewice  
(43)
Proza Hrubieszów  
(43)
Proza Jelcz-Laskowice  
(41)
Proza Zręcin  
(41)
Proza Zamość  
(39)
Proza Będzin  
(38)
Proza Wolbórz  
(36)
Proza Sosnówka  
(36)
Proza Mysłowice  
(36)
Proza Wołów  
(35)
Proza Ostrów Wielkopolski  
(32)
Proza Jaktorów  
(31)
Proza Jawiszowice  
(30)
Proza Kluczbork  
(29)
Proza Łuków  
(28)
Proza Ujsoły  
(27)
Proza Wąbrzeźno  
(25)
Proza Osięciny  
(24)
Proza Kampinos  
(23)
Proza Janów Lubelski  
(23)
Proza Puńców  
(22)
Proza Myślenice  
(22)
Proza Kamienica Szlachecka  
(20)
Proza Jabłonna  
(20)
Proza Tarnowo Podgórne  
(19)
Proza Chełmno  
(19)
Proza Żywiec  
(19)
Proza Śniadowo  
(18)
Proza Kłodzko  
(18)
Proza Słupca  
(18)
Proza Mogilany  
(17)
Proza Strumień  
(17)
Proza Wałcz  
(16)
Proza Piasek  
(16)
Proza Koło  
(16)
Proza Gryfice  
(16)
Proza Nowe Miasto nad Pilicą  
(15)
Proza Bukowiec  
(15)
Proza Jarosław  
(15)
Proza Kostrzyn nad Odrą  
(15)
Proza Dydnia  
(14)
Proza Czaplinek  
(14)
Proza Huta Mazowszańska  
(14)
Proza Piątek  
(13)
Proza Komorniki  
(13)
Proza Wadowice  
(13)
Proza Wągrowiec  
(13)
Proza Ludomy  
(12)
Proza Tomaszowo  
(12)
Proza Trzemeśnia  
(12)
Proza Chlewiska  
(12)
Proza Krotoszyn  
(12)
Proza Rostarzewo  
(12)
Proza Morąg  
(11)
Proza Bolechowice  
(11)
Proza Dopiewiec  
(11)
Proza Powidz  
(11)
Proza Ząbkowice Śląskie  
(11)
Proza Siedliszcze  
(11)
Proza Kobyłka  
(11)
Proza Mstów  
(10)
Proza Zambrów  
(10)
Proza Myszków  
(10)
Proza Dłużyna Górna  
(10)
Proza Będzinko  
(10)
Proza Dąbrowa  
(10)