O przedmiocie

TO JEST TEN CZAS! WŁAŚCIWY CZAS NA ODZYSKANIE SIEBIE W SOBIE ! SIĘGNIJ PO KALENDARZ, Z KTÓRYM ZACZNIESZ NOWE ŻYCIE W ZDROWIU I WOLNOŚCI. Kalendarz nauczy jak cieszyć się życiem z dala od nałogowego regulowania emocji i uczuć. Dzięki pracy z kalendarzem terapeutycznym nauczymy się, przyjmować emocje w zdrowy i bezpieczny dla siebie sposób. Przestaniemy obsesyjnie myśleć o chorobie. Jest to narzędzie, które wspiera podczas wychodzenia z mroku choroby oraz stawiania pierwszych kroków w odzyskiwaniu życia w wolności. Wskaże właściwy kierunek radzenia sobie z wszelkimi nałogami i mechanizmami. Wiele osrodków oraz prywatnych gabinetów daje przykad swoich pacjentów, którym pomógł stanąć na nogi, silne nogi. W chorobach: uzależnienia, zaburzenia odżywiania, lęki, fobie, samookaleczenia, silne depresje. OPINIE specjalistów, lekarzy, pacjentów, osób indywidualnych, które prowadzą kalendarz znajdziemy na facebook/ intagram/ tiktok wpisując z wyszukiwarkę "kalendarz wolności". Przed zakupem warto przeczytać. UZALEŻNIENIE? NIBY OD CZEGO? Patrząc prawdzie w oczy większość z nas jest uzależniona, jedni o tym wiedzą, inni zaprzeczają i są też tacy, którzy nie są nawet choroby świadomi. Jesteśmy bardzo podatni na wszelkiego rodzaju uzależnienia, najczęściej: hazard, narkotyki, alkohol, nikotyna, leki, jedzenie, cukier, praca, zakupy, masturbacja, seks, ćwiczenia, zabiegi chirurgii plastycznej, siłownia, solarium, oglądanie seriali, Internet, smartfon, gry komputerowe itd. Wszystko ma jedno i to samo podłoże – nie radzenie sobie z emocjami, a co za tym idzie - chęć odczucia ulgi i zapomnienia, chociaż na chwilę i w najszybciej możliwy sposób. Kalendarz wspaniale pomaga także osobom współuzależnienionym lub z DDA, DDD.

DLA KOGO JEST KALENDARZ TERAPEUTYCZNY? Dla nas samych lub dla osoby, która potrzebuję pomocy. Nie ważne, w którym miejscu przemiany się znajduje. Kalendarz jest napisany dla każdego. W jasny, czytelny sposób, prowadzi przez każdy dzień, zmusza do autorefleksji, motywuje do dalszej pracy nad sobą, uczy wdzięczności, życia w prawdzie, życia „tu i teraz”, dyscypliny, sposobu pozytywnego myślenia oraz odczuwania tego, co ważne, ukazuję na co warto zwrócić uwagę. Samoświadomość wzrasta dzięki czemu szybciej zauważamy zwrotne komunikaty - głody, nawroty, emocje. Zwieksza samoocenę, poczucie własnej wartości i co jest wspaniałe to, że ukazuje nasze zalety, o których często nawet nie wiedzieliśmy ;-)

CO ZAWIERA KALENDARZ? Planowanie i rozliczanie dnia, w którym uwzględniamy: pracę, posiłki, higienę osobistą, spotykanie się z ludźmi (w tym mitingi/grupy wsparcia/terapia), hobby, obowiązki domowe, itp. Nie wszystko to, co zostało wymienione, musi znaleźć się w jednym dniu. Ważne aby harmonogram dnia był spójny, nieprzekoloryzowany, wedle swoich możliwości, potrzeb. Ma być prosty, jasny i realny. Przy każdym dniu zaznaczamy minkę, aby śledzić swój nastój. Ważne, abyśmy każdego dnia pilnowali dyscypliny i wypełniali pola do tego przeznaczone. Każdego dnia nadajemy cel do zrealizowania. Na koniec dnia sprawdzamy czy udało się zrealizować założone cele. Szczerze wypełniamy pola z pytaniami, które z czasem pozwolą zauważyć postępy i to co jest warte przepracowania. Kalendarz terapeutyczny zawiera dodatkowo: tabele głodów, nawrotów i emocji, materiały dydaktyczne oraz teksty, wiersze, anegdoty, zdjęcia mojego autorstwa, modlitwy wspierające proces trzeźwienia, 12kroków aa. Wszystko to pozytywnie wpływa na każde 24h.

ZALICZONA WPADKA? I CO TERAZ? Wpadki są wpisane w przebieg choroby więc nie biczujmy się przesadnie! ważne, że się niepoddajemy i działamy dalej. Mamy kolejną szanse, kolejną cześć - kolejne trzy miesiace, które zaczynamy z czystą kartą, trzy miesiące owocnej pracy nad sobą. Z taką też myślą kalendarz został podzielony na 3,6,9,12. Jeden dzień kalendarza składa się z dwóch stron do wypełnienia, a także zawiera ćwiczenia, przykłady, teksty motywacyjne i terapeutyczne.

KIEDY MOGĘ ZACZĄĆ? Kalendarz nie ma daty, a więc kiedy zaczniemy, zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Otwierając pierwszą stronę, wpisujemy datę, która jednocześnie stanowi datę pierwszego dnia pracy nad sobą. Pierwszego kroku ku zdrowieniu i uwolnieniu się od obsesyjnych myśli dotyczących choorby.

KALENDARZ WOLNOŚCI - parę słów ode mnie. Napisanie kalendarza terapeutycznego jest dla mnie kolejnym krokiem milowym dzięki porzuceniu barier. Barier, które blokowały mnie przez ostatnie 15 lat życia. Ujawnieniem i głośnym powiedzeniem ”TAK, BYŁAM TAM”. Obecnie zrozumiałam, zaakceptowałam swoje choroby, a każdy trzeźwy dzień jest dla mnie dniem zwyciężonym. Nie wstydzę się już swoich chorób, nie ukrywam, nie potępiam się za nie zaakceptowałam je wszystkie i zadziały się cuda zdrowienia. 15 lat chorowałam na anoreksje gdzie w wieku 21 lat umierałam z niedowagi. Demon anoreksji zjadał mnie od środka, dosłownie. Do anoreksji dołączyła silna depresja, lęki, fobie, chora tarczyca, zanik miesiączki(rozwoju dorastania), chore serducho, a nastepnie 5lat picia aby nie czuć bólu chorób - lekarstwo, które pomylilam z alkoholem. ["Cudowny lek! Wówczas głód anoreksji odchodził, nic nie bolało i wkońcu myśli o chorobsku usypiały. Coś pięknego tylko brać (całymi garściami) a raczej CHLAĆ. Chlać tak aby nikt nie wiedział i tak aby nie było słychać. Troszkę, tak jak dama, drink( albo i 6)wieczorem dla rozluźnienia... Należy mi się przecież tak dużo znoszę. Tak aby nie wyszło i nie wypłynęło. Tak aby trwało i się nie kończyło. No wprost coś genialnego. Szkoda, że ten genialny lek tak szybko schodzi. Z czasem dziwnym trafem ledwo odpala, mimo zwiększonej dawki, z każdym dniem traci na mocy... jak silnik, jakoś tam jeszcze jedzie ledwo, ledwo, bardziej to popierduje niż jedzie, aż zatarł się do końca....zatarłam się i ja"] jest to fragment z postu kalendarz wolności, facebook.

NAPISANIE kalendarza było niczym uwolnienie się z wciągającego bagna. Kalendarz wzmacnia mój proces zdrowienia każdego dnia. Zauważyłam, że się da, że można. Poczułam się wolnym człowiekiem, a zachwiane emocje, zaczęły odzyskiwać równowagę. Poprzez codzienną pracę nad sobą moje poczucie własnej wartości rośnie. Powróciła chęć do życia, które uważałam za przegrane. Zobaczyłam inny świat, taki bez strachu i paniki, a przepełniony wewnętrznym spokojem. Z upływem czasu zaczęłam zdrowieć i polepszyło się moje funkcjonowanie, wygląd, odczuwanie siebie i innych. Poczułam tę pozytywną zmianę, zmianę zdrowej siebie. Przez ostatnie 15 lat wszedzie szukałam pomocnej dłoni w postaci takiego kalendarza, niestety nie znalazlam wiec postanowiłam napisać go samodzielnie. Napisałam go na własne potrzeby. Z czasem zauważyłam, że działa i pomógł mi kiedy umierałam i pomaga do dziś. Pomyślałam, że rozdam kopie innym, którzy cierpią jak ja. Też im pomógł i sprawił, że podnieśli się w cierpieniu. Odzyskali nadzieję i chęć do zawalczenia o siebie. Dostali, jak to mówią "nieznanej mocy". Chciałam zatem nieść pomoc dalej i dalej. Dlatego wydałam go w większej ilości. Teraz i ty możesz go mieć. Pamiętaj, nigdy nie jest za późno, aby odzyskać siebie w sobie! Aby przestać raczkować a stanąc na nogi, silne nogi.

ZROZUMIEĆ ZAAKCEPTOWAĆ ZWYCIĘŻAĆ(KAŻDEGO DNIA).

Stan Nowy
Rodzaj inny
Kolor dominujący odcienie brązu i beżu
Okładka twarda
Stan opakowania oryginalne
Zgłoś naruszenie zasad
Oferta: c8ca8d90-d455-4c43-8e3d-34a441497ae6

Podobne wyszukiwania