Oryginalna moneta gros z późnego średniowiecza z czasów wojny stuletniej. Król Francji Karol VI zwany szalonym. Ojciec Karola VII zwanego zwycięskim, koronowanego dzięki Joannie d'Arc.

AWERS:
Trzy lilie ustawione 2 i 1 pod koroną koniczyny.
Napis: + KAROLVS: FRANCORV: REX
Tłumaczenie: Karol, król Franków.

REWERS:
Krzyż Fleurdelisée umieszczony na 2. i 3. części korony.
Napis: + SIT: NOME: DNI: BENEDICTV
Tłumaczenie: Błogosławione niech będzie imię Pana.

Król Francji Karol VI (1368-1422) obciążenie chorobami genetycznymi odziedziczył po swoich rodzicach. Jego matka Joanna de Bourbon w swoim życiu przechodziła liczne załamania nerwowe i depresje. Jednak najpoważniejszą kwestią był fakt, że była bliską kuzynką swojego męża Karola V. Ich ślub odbył się legalnie, za zgodą papieża Klemensa VI, co jednak nie chroniło przed chorobami genetycznymi.

Karol od najmłodszych lat przygotowywany był do przejęcia francuskiej korony. Nikt nie spodziewał się, że nastąpi to tak szybko. Gdy miał 11 lat zmarł jego ojciec, a on sam został koronowany. Choć, co oczywiste, do osiągnięcia pełnoletności krajem rządził regent.

Początkowo wszystko układało się po myśli młodego władcy żądnych zaszczytów i pieniędzy stryjów regentów przepędził, otoczył się kompetentnymi ludźmi, a nawet wziął ślub. W 1392 r. Karol VI wyruszył do Orleanu, gdzie miał pertraktować z Anglikami na temat zakończenia wojny stuletniej. I wtedy stało się coś nieoczekiwanego.

Nagle zaczął gorączkować, tracić włosy, a paznokcie zaczęły mu się łamać. Symptomy te mogą sugerować wiele chorób, m.in. tyfus lub zapalenie opon mózgowych. Choroby te, nieleczone mogą prowadzić właśnie do zaburzeń psychicznych. Władca od tego incydentu zyskał przydomek "Szalony".

Choroba nasiliła się dość szybko. Podczas podróży do Bretanii orszakowi królewskiemu drogę zastąpił biedak, który krzyczał, aby Karol uciekał, bo został zdradzony i możni szykują spisek. Chłopa zaraz uciszono, jednak król wziął sobie to głęboko do serca. Podczas przemarszu przez las, Karol dostał ataku choroby. Jeden z jeźdźców przez przypadek upuścił lancę na ostrogę. Szczęk oręża, który spowodował, wzbudził nagłą furię Karola VI, który rzucił się z mieczem na własnych dworzan, raniąc dziesięciu z nich, w tym czterech śmiertelnie.

Po tym epizodzie król przez dwa dni był nieprzytomny, a gdy się wybudził, nie poznawał ludzi go otaczających, mówił bełkotliwie i wodził pustym wzrokiem po suficie. Tradycyjne średniowieczne metody leczenia modlitwa i pijawki nie przyniosły rezultatu, więc paryscy lekarze zdecydowali się izolować króla. Trafił on do pałacu, gdzie w okna wstawiono kraty. Jednak bez specjalistycznego leczenia jego stan się pogarszał.

Podczas epizodu chorobowego z lat 1395-96 twierdził, że jest pogromcą smoków św. Jerzym. Czasami biegał też dziko po korytarzach swej rezydencji. Służba, aby go powstrzymać przed ucieczką, zamurowała główne wejścia.

Jak wynika z kronik, ok. 1405 r. nabrał przekonania, że jest w całości uformowany ze szkła i nie wolno go dotykać. Przecież ktoś mógłby go przypadkowo lub celowo wytłuc. Dlatego też zaczął nosić specjalną odzież ochronną. Najpierw kazał wszywać sobie w ubranie ochronne metalowe pręty, a później zaczął ubierać się w niewygodną i ciężką zbroję, której nigdy nie zdejmował. Przez pogłębiające się urojenia, przez pięć kolejnych miesięcy odmawiał kąpieli oraz zmiany ubrania. W efekcie jego ciało z czasem pokryło się nieleczonymi ranami, które przeradzały się w ropiejące wrzody.

Władca miał też problemy z własną żoną, Izabelą Bawarską (1371-1435), bo albo jej nie poznawał, albo bił ją do nieprzytomności. Kiedy przyszła z wizytą, zapytał służbę, kim ona jest. Służącym kazał zająć się nią i dać czego potrzebuje, aby zostawiła go w spokoju. Dzięki czasowym remisjom choroby doczekali się 12 dzieci w tym siedmiu synów.

Karol Szalony zmarł 21 października 1422 r. Przez całe swoje dorosłe życie zmagał się z tajemniczą chorobą, której ówczesna medycyna nie potrafiła wyleczyć. Jednak i dzisiaj, ponad 600 lat od tych zdarzeń, odpowiedź na pytanie, na co chorował władca, nie jest jednoznaczna. Część historyków i naukowców sugeruje schizofrenię paranoidalną lub psychozę maniakalno-depresyjną.
{opis dzięki MEDONET}

Oryginalność monety zapewnia Numismatic Guaranty Corporation (NGC) jest największą na świecie i najbardziej zaufaną usługą oceniania monet, żetonów i medali. Od 1987 roku NGC oceniło ponad 50 milionów monet, z których każda jest objęta wiodącą w branży dożywotnią gwarancją NGC.

WYPRZEDAŻ PRYWATNEJ KOLEKCJI
{Moneta pochodzi z prywatnej, gromadzonej od wielu lat kolekcji. Posiadam ją dłużej niż 6 miesięcy. Nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z art.10 ust.1 pkt 8 lit.d ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.}