Kobiety, które igrały z PRL-em. 11 kobiet, które wyprzedziły swoją epokę.

Ryszard Kapuściński twierdził, że człowiek, napotkawszy przeszkodę, której nie może zniszczyć, zaczyna niszczyć samego siebie.

Może miał na myśli tylko mężczyzn, bo trudno się z nim zgodzić, gdy poczyta się o bohaterkach tej książki. PRL nie był przeszkodą, którą mogłyby usunąć, ale też nie czekały, aż kiedyś komuś uda się to zrobić. Żyły, tworzyły i tanecznym krokiem dostawały się na karty historii. Raz w komitywie z systemem, kiedy indziej wbrew niemu. Grając lub igrając, w zależności od humoru, nastroju, potrzeby czy konieczności. Stefania Grodzieńska z żelazną konsekwencją powtarzała, że żyło jej się dobrze w PRL-u - występowała, pisała, zarabiała nieźle, była młoda.

Janina Ipohorska uczyła savoir-vivre’u przodowników planów pięcioletnich. Barbara Hoff dyktowała PRL-owskiej ulicy co ma nosić…

(fragment wstępu)

—

Barbara Hoff

Nina Andrycz

Stefania Grodzieńska

Stanisława Ryster

Martyna Jakubowicz

Zofia Nasierowska

Agnieszka Osiecka

Janina Ipohorska

Aleksandra Śląska

Anna Gosławska-Lipińska

Stanisława Gierek