Magnetofon Etiuda 410S produkcji ZR Diora w Dzierżoniowie jest nowszą, poprawioną i zmienioną wersją MSH 101, do tzw. ,,dużej wieży". Co do konstrukcji i parametrów nie ma sensu się rozpisywać, dla znawców tematu znane, a wszystko można znaleźć w internecie. A co do tego konkretnego egzemplarza, cóż, sporo trzeba napisać. Jest wystawiony na sprzedaż jako uszkodzony, ale moim zdaniem szkoda go jeszcze na ,,dawcę" części. Magnetofon ogólnie działa i funkcjonuje całkiem nieźle. Na pewno wymaga przeglądu i ewentualnych regulacji, czyszczenia i konserwacji. Silniki są sprawne, wszystkie funkcje mechanizmu działają. Brakuje paska napędu licznika. Zdziwiło mnie dlaczego w tym wypadku nie wyłącza auto-stop. Okazało się, że ktoś sprytny odlutował jeden kabelek na płytce sterowania i jest on po prostu nieaktywny, ale sprawdziłem - sprawny, kontaktron działa. Po założeniu paska trzeba tylko przylutować ten jeden kabelek. Największym mankamentem tego magnetofonu nie jest elektronika, ta działa w miarę poprawnie, ale brak jakichś dwóch metalowych kątowników lub kształtowników po bokach tworzących całe chassis. Z tego powodu górna pokrywa (porysowana) jest przykręcona tylko z przodu. Tylna ścianka też nie grzeszy pięknością. To wszystko da się zrobić, poprawić i doprowadzić jeszcze ten naprawdę fajny magnetofon do dobrego stanu. Wymaga to jednak czasu, chęci, cierpliwości i trochę umiejętności.