Bardzo tani i bardzo mały laptop do pracy biurowej, przeglądania stron internetowych, oglądania filmów i starych gier (tak do początku epoki Playstation 3/Xboxa 360, testowałem między innymi F.E.A.R., Heroes 5, czy Pro Evolution Soccer 2007)

Licytacja od 1 zł bez ceny minimalnej.

Wylicytowana cena obejmuje wszystko co na zdjęciach: laptop, ładowarkę, torbę na laptopa, nową myszkę bezprzewodową i nową podkładkę pod mysz.

Windows 7 zainstalowany i aktywowany, wszystkie aktualizacje systemowe zrobione, wszystkie sterowniki aktualne.

Zainstalowany i aktywowany jest również pakiet Microsoft Office (laptop kwalifikował się się do bezpłatnego pakietu Office 2010 Starter Edition).

Bateria w zupełnie przyzwoitym stanie. Żywotność baterii w teście PCMark 8 Home - zadania związane z przeglądaniem stron internetowych, pisaniem, lekkimi grami, edycją zdjęć i czatami wideo - wynik testu: 1h30 min (w trybie zasilania Większa Wydajność).

Nie ma żadnych ukrytych kosztów - można po prostu kupić ten laptop z dołączonymi gratis akcesoriami i zacząć pracować (lub grać).

Specyfikacja:
Toshiba NB250-101
Ekran 10,1 cala, panoramiczny WSVGA (1024x600)
Intel Atom N455
2GB DDR3
120 GB SSD (nowy)
3 porty USB, port LAN, złącza słuchawkowe i mikrofonowe, złącze VGA do podłączenia zewnętrznego monitora, czytnik kart SD.

Laptop jest w znośnym stanie (ma trochę rys, ale NIE MA “ubytków”, pęknięć, brakujących klawiszy, itd.)
Udzielam miesięcznej gwarancji rozruchowej.

Zwracam uwagę że laptop jest dość mały - 10.1 cala.
Oczywiście co to znaczy “za mały” to kwestia subiektywna.
Jak ktoś przesiada się z 7-calowego tabletu z klawiaturą, to dla niego 10.1 cala będzie ogromne.
Jak dla kogoś stare MacBooki Air 12.5 cala są nieco za duże, to ten będzie idealny.
A jak dla kogoś 14 cali było dość małe i tak na styk - no to ten zupełnie się nie nadaje.

Nie jest też zbyt szybki (to “zasługa” głównie Intela N455, bo 2GB RAMu nie jest AŻ takim problemem kiedy jest SSD).
Oczywiście co to znaczy “za wolny” to również kwestia subiektywna.
Windows 7 chodzi bez żadnych zacięć, dzięki SSD wszystko się od razu uruchamia, w Wordzie można wszystko napisać, w Excelu wszystko przeliczyć, kilkanaście stron w przeglądarkach można otworzyć, filmiki na YouTube się ładują (w Microsoft Edge nawet w miarę szybko), grać można w niektóre gry z epoki PlayStation 3 - istnieją gorsze maszyny.

Jak ktoś się przesiada ze starszych i słabszych Centrino 2 (w stylu T1350 czy U1300, nie mówiąc już o Celeronach M) - no to będzie zachwycony.
Jak ktoś się przesiada nawet z nowszych AMD E-240 czy AMD C-30 to również będzie bardzo zadowolony.
Tak, Intel miał tak kosmiczną przewagę na początku lat 2010-tych, że mobilne procesory AMD ze “średniej” półki z 2012 roku, były masakrowane przez słabiutkie Intel Atomy z 2010 takie jak właśnie N455.

Natomiast grafika Intel GMA 3150 jest niestety słabsza niż konkurencja AMD z epoki.
Oczywiście nadal jest znacznie mocniejsza niż starsze zintegrowane Intele z czasów Centrino, takie jak GMA 900 i GMA 950. Masakruje też Intel GMA 500 ze słabszych Atomów.
Pomaga jej między innymi fakt że korzysta z RAMu DDR3 a nie DDR2, oraz dzielenie paru technologii z pierwszymi Intelami HD (między innymi ten sam proces technologiczny 45 nm, i też jest zintegrowana bezpośrednio z procesorem a nie jak wcześniejsze karty z mostkiem północnym na płycie głównej).
Więc jak ktoś wcześniej mógł grać tylko w Heroes 3 2D, to teraz będzie mógł zagrać w Heroes 5 w 3D.
Albo jak na tych starych Centrino Duo ogrywał klasyki z epoki Playstation 1- jak FIFA 97 Road To World Cup 98 czy Wolfenstein 3D.
To na tym laptopie zagra w parę klasyków z epoki Playstation 3 jak Pro Evolution Soccer 2007, czy F.E.A.R.
Starsze gry też wchodzą w grę, Gothic 2, GTA Vice City, Diablo 2, Twierdza Krzyżowiec, generalnie gry z początku lat dwutysięcznych sobie poradzą (zwłaszcza że to Windows 7).
A jak ktoś chce się cofnąć jeszcze dalej, to do niczego nie namawiam, ale są testy na YouTube gdzie jest dokładnie ten Intel Atom N455 i nawet tylko 1GB RAMu, a chodzi bez problemów emulator PlayStation 1. Także nie trzeba rezygnować z gier z epoki Windowsów 98 i XP.

Na Windowsa 10 niestety jest za słaby. To znaczy wymagania teoretycznie spełnia, da się zaktualizować. Ale wróciłem do 7-ki, bo chodził na 10-tce bardzo wolno.
Jak ktoś się martwi o bezpieczeństwo, to na życzenie mogę zainstalować Ubuntu Lite albo coś podobnego.
Bo na pewno NIE jest rozwiązaniem na obawę przed nieaktualnym samym systemem, kupić jakiś tani Chromebook gdzie wszystko jest nieaktualne od kilku lat (i system, i przeglądarka, i ten Googlowy powiedzmy antywirus Google Play Protect).
A na laptopach z Windowsem 7 to owszem, sam system nie ma najnowszych aktualizacji. Ale już antywirus, firewall i przeglądarka mają (tutaj zainstalowane AVG i Firefox).
To nie znaczy że jest w 100% bezpiecznie, ale na nieaktualnego od 5 lat Chromebooka bym się nie zamieniał.
Najbezpieczniej będzie tak czy inaczej na Linuxie. Więc jak ktoś nie chce grać, tylko przeglądać internet i pisać teksty w Libre Office, to mogę zainstalować. Proszę w takim wypadku o wiadomość po zakończeniu aukcji.

W przypadku jakichkolwiek pytań oczywiście również proszę pisać.