Mam na sprzedaż analogową lustrzankę ze stajni Olympusa, tym razem model z dwucyfrowej serii skierowanej do amatorów fotografii: OM-10. Na takim Olympusie zaczynałem przygodę z fotografią analogową i muszę przyznać, że pod względem komfortu pracy jest prawie tak samo dobry jak znacznie droższe modele serii jednocyfrowej (OM-1, OM-2). Aparat działa w trybie preselekcji przysłony, automatyczny światłomierz dobiera za nas czasy naświetlania, natomiast fotograf dobiera wartość przysłony na obiektywie. To wygodne rozwiązanie pozwala nam na dość szybkie robienie poprawnie naświetlonych zdjęć. Fotografując tym aparatem właściwie nie zauważyłem różnicy między czasami naświetlania, które dobierał światłomierz, a innym modelem Olympusa w którym czasy dobierałem ręcznie. Do body aparatu dorzucam całkiem przyzwoity zoom Tokina z ogniskowymi 100-300mm 1:5.6. Optycznie w ładnym stanie. nie zauważyłem żadnych defektów, które mógłby mieć wpływ na jakość zdjęć. Do tego jako gratis dołączam działającą lampę błyskową Sunpak GX-33B.

Uwaga: lustro na zdjęciach znajduje się w takim dziwnym położeniu. Nie jest to stan awarii. Wyjąłem baterię przed zapakowaniem go w pudełko. Wystarczy włożyć baterie a lustro odblokuje się i aparat będzie gotowy do robienia zdjęć.

Aparat jest zasilany na dwie baterie o napięciu 1,5V np. LR44 dostępne w prawie każdym markecie. światłomierz, przewijanie filmu i wszystkie funkcje które oferuje nam OM-10 działają prawidłowo. Na ostatnim zdjęciu kilka odbitek z ostatniej rolki filmu na tym aparacie. (przepraszam za te refleksy świetlne ale nie poprosiłem w labie o skan do pliku cyfrowego, więc wstawiam zdjęcia zdjęć :)