Mam do sprzedania używany rower Puky LR Light 12" w stanie bardzo dobrym - lakier nie jest nigdzie obłupany, siodełko w stanie idealnym, gumy ochronne na kierownicy w stanie bardzo dobrym, bieżnik bardzo dobry, nóżka delikatnie zużyta i jedynie naklejki noszą ślady użytkowania - wszystko widoczne na zdjęciach. Rowerek był używany na krótkich dystansach (dom-przedszkole) po chodnikach (więc łożyska dalej dość gładko pracują).

Jest to model z nóżką, bez hamulca ręcznego, wersja sportowa z lekką aluminiową ramą i pompowanymi oponami na kołach ze szprychami.

Do rowerka dołączam pas do noszenia (aczkolwiek te prawie 4kg to na silny bark - użyłem parę razy do przewieszenia przez uchwyt wózka dziecięcego).

Cena nowego to około 750zł (na allegro ten rower bez nóżki kosztuje 700zł) plus pas na ramię około 40zł czyli w sumie 790zł. Śrubę siodełka wymieniłem na nową, wzmocnioną (oryginalna jest dość miękka i w przeciągu użytkowania przez jedno dziecko potrafi się wyrobić); mogę dołączyć dodatkowo jedną na wymianę (na przykład przed kolejną sprzedażą).

Siodełko obniżyłem do minimum, opony napompowałem pod jazdę po mieście.

Opcje dostawy - niestety rowerek nie mieści się w żadne standardowe wymiary, więc opcje są trzy:

• odbiór osobisty Warszawa Giełdowa 4E (bliska okolica ronda Daszyńskiego),

• zamówienie dostawy z jakiegoś serwisu typu clicktrans (ale to nie mogę z góry ocenić na ile zostanie wyceniona), w tym przypadku mogę owinąć rowerek stretchem,

• w niedalekim dystansie (Wola, bliskie Śródmieście, bliska Ochota) mogę podrzucić osobiście - prośba o kontakt przed zakupem

Na koniec małe ostrzeżenie: przesiadka z poprzedniego rozmiaru rowerka biegowego jest bezproblemowa, ale to, co może zaskoczyć rodzica, to prędkość jaką dziecko potrafi wykręcić na tym rowerku. Warto z dzieckiem przegadać zasady bezpieczeństwa na drodze i oczywiście korzystać z kasku. Dziecko dorasta na ten rower w wieku około 2.5-3 lat, więc powinno dać się dogadać na sygnał "stop". Pod koniec korzystania (w zależności od kolejnego rozmiaru - my przesiadaliśmy się od razu na 18", więc trochę powyżej 4 lat) dziecko śmiga tak szybko, że truchtem można nie nadążyć.