Rower poziomy LWB Sinner Demon 2026 (przednie koło 20", tylne 26"), z kierownicą pod fotelem. Pełna amortyzacja (przód na normalnym widelcu, tył przez taki elastomerowy bloczek w zawiasie), hydrauliczne hamulce szczękowe. Tylna przerzutka wymieniona na Shimano Acera RD-M3020-8 bo była jakaś bardzo archaiczna, z przodu 2 blaty, z tyłu 8.

Sprzedaję z oświetleniem (Towild CL600 z przodu, Infini Apollo 501 z tyłu) ale bez mocowania Ortlieba na sakwę QL3.1

Przejeździłem na nim jeden sezon i to jednak nie dla mnie, jeżdżę głównie po mieście gdzie rower poziomy jest zdecydowanie mniej wygodny niż tradycyjny. Wydaje się być świetnym sprzętem do długich wypraw, ale na długie wyprawy rowerowe nie jeżdżę sam, a jak muszę jechać z innymi osobami na rowerach tradycyjnych to możliwość szybszej jazdy na poziomce nic mi nie daje. :-)

Z zalet: faktycznie bez problemu można jeździć dużo szybciej, plus nie obciąża się rąk (kupiłem sobie rower poziomy z uwagi na kontuzję łokcia, ale rehabilitacja pomogła i mogę znowu jeździć na tradycyjnym).

Z wad: trzeba się uczyć jazdy od nowa, rozwaliłem sobie lusterko przewracając się przy zatrzymaniu, kiepska manewrowość w mieście, wypadają rzeczy z kieszeni podczas jazdy w poziomej pozycji (zgubiłem tak jedną rękawiczkę rowerową), nie można nosić plecaka.

Teoretycznie nie można go przewozić w PKP (regulamin przewozu rowerów stwierdza że bilet na rower jest na "rower o konstrukcji pionowej"), w praktyce udało mi się go przewieźć Pendolino na tych ichnich hakach pionowych a konduktor się nie czepiał, ale tylny błotnik mi się od tego wygiął, jakbym miał znowu przewozić to bym albo zdemontował tylny błotnik albo uciął jego tylną część żeby móc go bez problemu postawić w pionie na tylnym kole.

Sinner Demon jest rowerem z możliwością przesuwania fotela w celu dopasowania do wzrostu użytkownika, ale po odkręceniu śrub nie udało mi się tego fotela przesunąć, chyba jest zapieczony. Jest ustawiony na wzrost 1,8 m czyli dla mnie w sam raz, więc mi to nie przeszkadzało. Ponadto teoretycznie Sinner produkuje dodatkowe uchwyty na sakwy pod siedzeniem ("low-rider pannier adapter"), ale nie znalazłem ich w Internecie więc jak ktoś potrzebuje to musi sobie sam jakieś zorganizować.

Odbiór osobisty na Żoliborzu, ewentualnie mogę gdzieś podjechać :-)