Można, pozostając w duchu tego utworu, powiedzieć, że autor był dobrze przygotowany do napisania swojego dzieła z uwagi na bogate życie towarzyskie i kawiarniane, jakie prowadził oraz bliskie kontakty z krakowską bohemą:).
Ten słynny zbiór ironiczno-żartobliwych rymowanych wierszyków, wierszy i piosenek po raz pierwszy ukazał się drukiem we Lwowie w 1913 r. Uznaje się go za rodzaj kroniki-karykatury Krakowa z lat 1900-1910, w których autor kpi z ludzkich słabości, miłości, mieszczan czy romantyków, ale też przywołuje wiele ciekawostek, którymi żyło wtedy miasto. To tutaj znajdziemy też tak znane powiedzonka, jak: „w tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz”, czy „pełna wrzasku ziemia polska od Czikago do Tobolska”. A co ciekawe, ten język i przekaz, moim zdaniem, wcale się tak nie zestarzał.
W tomie między innymi: tryptyk „Słońce jesienne”, piosenki „Zielonego Balonika”, fragmenty „Szopki krakowskiej”. Spis treści – na zdjęciach.
Wydanie to zawiera przedmowę i komentarz Tadeusza Żeleńskiego z 1930 r.
Wydawnictwo Literackie, 1987 r., oprawa miękka, ss. 365, format: 200x120 mm. ISBN: 8308009433.
Stan książki: używana, poszarzałe/pożółkłe strony, drobne uszkodzenia i przetarcia okładki, ogólnie jak na swoje lata: zadowalający/dobry.
Zapraszam na pozostałe moje aukcje – w jednej przesyłce taniej:). Proszę o kontakt na czacie.
Możliwy odbiór osobisty w centrum Katowic.
Kategorie: wiek dziewiętnasty, międzywojnie, karykatura, kpina, ironia, żart, kabaret, satyra, humor, groteska, absurd, poezja, dramat, teatr, bohema, artyści, kultura, humanizm, twórczość, edukacja, literatura polska, historia literatury, książka, piosenki, wiersze, wierszyki, rymowanki, szkoła, relaks, rozrywka, hobby, zainteresowania, czas wolny.
