Autor na początku książki, pisze że jego pierwsza strona internetowa doprowadziła go prawie do śmierci.
Stworzył ją sam na komputerze, na pierwszym podarowanym przez ojca komputerze.

Sam autor nie znał się wtedy jeszcze na językach programowania.
Potrafił jedynie obsługiwać prosty edytor do pisania Word.

Udało mu się wtedy zrobić pojedynczą stronę z czarnym tłem, z jaskrawoczerwonym tekstem oraz animowanym gifem przedstawiającym kulę ziemską.

Jest wtedy jesień 1998 roku.

Później podczas zebrania koła informatycznego swoją pierwszą stronę pokazał przyjacielowi.
Obejrzał stronę i zaoferował stworzenie bardziej poważnej strony.

Istnieje wiele angażujących czynników w świecie marketingu internetowego.
Nie ma też strategii marketingowej, która będzie docierać do wszystkich odbiorców twojej strony.

Autor w książce, chętnie chce przekonać czytelnika, że tak się nie dzieje, że reklama jest do wszystkich.

Chce też zdradzić, czego się dowiedział, na podstawie swojego doświadczenia zawodowego, na temat mediów społecznościowych.
W książce da też podstawy, czyli elementarne rzeczy znajdujące się w każdej książce o marketingu, ale które naprawdę działają.

Dzieli się też wiedzą, o całej masie popełnionych błędów, oraz o tym co faktycznie działa w reklamie internetowej.

Zapytuje zadziornie, co działa a co nie działa w marketingu?

On z praktyki wie, że mimo iż masz wielomilionowy budżet i słusznie aktywną obecność w mediach społecznościowych, to poza podstawami nic ci nie pomoże.

Uważa, że przez własną praktykę odkrył, że gdzie nie był , na platformie social media, i promował jakiś produkt, to jego działania kończyły się sromotną klęską.
I uważa, że jeśli czytelnik sięga po tę książkę, to miał podobne doświadczenie, klęski w działaniach marketingowych.

On wie, że większość specjalistów od marketingu internetowego również wie, że o ty, że cały marketing to ściema, poza tym, że :
masz dobry produkt do sprzedania;
przekonaniem, że twój produkt jest łatwy do otwarcia, zrozumienia i dzielenia się z innymi,
sprawieniem, że ludzie dostrzegą coś więcej poza produktem- poprzez historię o tym produkcie,
ciągle korygować opis produktu i jego reklamowanie o uwagi swoich klientów.

Stąd w książce tej przeczytasz:
prawdy i półprawdy o social media.
Jeśli wgłębisz się w treść tej książki, to dowiesz się , że im bliżej jesteś przy kliencie tym bardziej możesz wprowadzić w ruch maszynę reklamową.

Autor w książce przekonuje, że czy Twitter, Facebook czy YouTube nie są ani gorsze ani złe, ani przydatne ani bezużyteczne.

W książce tej znajdziesz wiedzę i narzędzia, których faktycznie potrzebujesz do nawiązania trwałych relacji z klientami,
rozwijania swojej marki
oraz wykorzystania pełnego potencjału internetu bez konieczności wydawania na to dużych pieniędzy.

Książka jest nowa, lecz ma lekkie zagięcie karki. Stąd stan książki określony jest jako bardzo dobry.