Spod piórka i pióra - Zbigniew Niemiec

ISBN: 9788360551110, 8360551111

Z przedmowy Kazimierza Kaszper:
To było bardzo, bardzo dawno temu. W czasach, w których Polacy po raz kolejny powiedzieli nie literackiej idealizacji etosu narodowego i, zaopatrzeni w pojemne torby i plecaki, wyruszyli na podbój targownisk świata. Wywozili załatwione po znajomości ręczniki frotte, aparaty fotograficzne Zorki, licencyjne wiertarki Boscha, a jak się trafiło, to i bieliznę pościelową. Przywozili, zależnie od kierunku ekspapady i rynkowego przebicia, węgierskie szampony i radzieckie szampany, niemiecki spirytus, tureckie kożuszki, spódnice, koszulki i majtki, nawet dawne rosyjskie monety- ale kupowane u żydowskich jubilerów w Wiedniu.
A gdy już osiągneli ów pożądany, nieliteracki narodowy ststus, tj. odpowiedni poziom majętności, zaczęli podbijać światowe targowiska czystą gotówką. Do Stambułu opłacało się wyjechać już z dwoma tysiącami dolarów. Na lotnicku czekał podstawiony przez kupca taksówkarz i podwoził człowieka do sklepu. Tam wystarczyło ustalić asortyment , liczbę sztuk i zapłacić, kwestie związane z zapakowaniem i wysłaniem paczek do kraju brał na siebie sklepikarz. Podróż polskiego handlowcy trwała trzy-cztery dni, a ustawiała do na kilka lat.
Zbigniew Niemiec był wtedy dyrektorem cieszyńskiego oddziału Orbisu, teoretycznie funkcjonował więc na przedniej linii polskiej walki o byt- organizowanie wycieczek handlowych stało się wszak sztandarowym produktem tego największego krajowego biura podróży. W rzeczywistości jednak nie miał dla narodowego pędu do mamony jednego miłosiernego słowa. Sprzedawał, i owszem, wycieszki do Stambułu, ale... z zapytaniem o wysokość Równicy. Albo o długość granicy na Olzie. Gdyby mógł, sprzedawałby raczej bilety na powozy konne między Cieszynem, Ustroniem, Gutami i Bystrzycą.
Był dyrektorem, który umiał sprzeciwić się modom, Wiedział otóż, gdzie tkwią prawdziwe wartości. Mało tego- potrafił je znajdować i podporządkować im swój świat. Wartościami tymi były- i nadal są- poczciwe chłopskie przykazania na temat godziwego życia. A więc poczucie odpowiedzialności za siebie i rodzinę, solenne wywiązywnaie się z obowiązków, świadomość społecznego i obywatelskiego wymiaru własnych działań, a zatem i silne poczucie więzi z ziemią rodzinną- jej mieszkańcami, historią, kulturą. W takiej konstrukcji świata istotnie nie ma miejsca na spekulacje, zakłada ona bowiem, że prawdziwy kapitał zdobywa się wyłącznie w sferze ducha i intelektu.
Pod tym względem Zbigniew Niemiec wydaje się być wiernym uczniem innego wielkiego syna ziemii cieszyńskiej, również pochodzącego z Ustronia, mianowicie profesora Jana Szczepańskiego. Ten światowej słąwy socjolog skutecznie potrafił chronić wyniesione z domu rodzinnego zaday, a nawet będąc już rektorem wyższej uczelni potrafił przyjeżdżać na Zawodzie, żeby pomagać rodzicom w pracach polowych. Zaś jako autor całego szeregu analiz społecznych i podręczników akademickich- napisać kapitalny pod względem literackim i poznawczym zbiór gawęd kulturoznawczych o swoim ludzie Korzeniami wrosłem w ziemię.
Właśnie ten tytuł doskonale oddaje pasje życiowe Niemca- cały ów obszar wartości, który wyposaża w sens i podnosi na wyżyny ponadczasowych treścijego sztukę malowania i pisania. Obojętnie jakim mu przyjdzie się posługiwać narzędziem- słowem, pędzlem, rylcem, piórkiem- Niemiec zawsze będzie przekazywał jakąś cząstkę prawdy właściwej ziemii cieszyńskiej. Będzie tropił niepokojące piękno jej górskiego krajobrazu i medytował nad jego cywilizacyjnymi bliznami. Będzie szukał ewnagelicznych cnót w twarzach i dołoniach górali, a także śladami mocy żywiołów ognia i wody w kruszejących góralskich chałupach. Obojętnie czy zechce polemizować z rzeczywistością, czy błogosławić tradycji, zawsze będzie się do tej ziemii modlił- wzywał ją na świadka i swej miłości, i swej rozpaczy.

Twórczość Zbigniewa Niemca to jeden z najpiękniejszych, rzetelnie własnym życiem poświadczonych artystycznych śladów kulturowego i emocjonalnego wrośnięcia w ziemię cieszyńską. Profesor Jan Szczepański byłby bardzo ukontentowany.

Autor: Zbigniew Niemiec
Wydawnictwo: Galeria na Gojach
Okładka: miękka
Rozmiar: 20,5 x 21
ISBN 978-83-60551-11-0

Zobacz inne moje aukcje – obkupisz się tanio, a za przesyłkę zapłacisz tylko raz (lub wcale powyżej 45,- zł).