Obecnie pozycja, którą wielu uznało by za niepoprawną politycznie.
Pamiątka zbrodni totalitaryzmu sowieckiego.
Smutna i budująca jednocześnie.
Książka jest rezultatem konkursu ogłoszonego przez IPN: https://edukacja.ipn.gov.pl/edu/konkursy-i-projekty/konkursy-i-projekty-zak/sprzaczki-i-guziki-z-or
Cytat ze strony "Lubimy czytać":
"Książka, będąca połączeniem wydawnictwa albumowego i opracowania popularyzatorskiego, zawiera eseje związane ze Zbrodnią Katyńską, nagrodzone w konkursie prace, biogramy 64 ofiar, fotografie oraz dokumenty upamiętnionych osób. Publikację zamykają relacje z dwóch wyjazdów edukacyjnych do miejsc pamięci na Wschodzie (do Katynia oraz Charkowa). Zamieszczone w niej fragmenty dokumentów źródłowych, wypowiedzi polityków, relacji i listów związanych ze Zbrodnią Katyńską i jej ofiarami są same w sobie komentarzem historycznym. Rekonstrukcja losów pojedynczego człowieka i pokazanie jego życia w kontekście wydarzeń historycznych pozwala uniknąć tworzenia historii bezimiennej. Pozwala godnie ich upamiętnić, co było zamierzeniem organizatorów konkursu."
I opinia użytkownika "Koval" z tej samej strony:
"Ten wyjątkowo piękny album wydany przez Instytut Pamięci Narodowej może naprawdę przywrócić wiarę w młode pokolenie Polaków. Każdy, kto uważa, że nasi obecni nastolatkowie to zbiorowisko ludzi ogłupionych przez środki masowego przekazu, którym w głowie tylko imprezy, smartfony, gry komputerowe, modne ubrania i telewizja, powinien przeczytać „Sprzączki…”. To zbiór kilkudziesięciu prac plastycznych, które zostały zgłoszone do konkursu instytutu poświęconego zbrodni katyńskiej.
Każda praca – robione są one rozmaitymi technikami – ma upamiętnić losy jednego zamordowanego przez bolszewików oficera Wojska Polskiego, policjanta czy urzędnika. Oparta jest na fotografiach, pamiątkach i materiałach źródłowych otrzymanych od rodzin. Otwierając na chybił trafił… Strona 108… Stanisław Pazgan, sędzia z Sambora. Aresztowany przez NKWD w 1940 roku.
Widzimy go na zdjęciu jako dorosłego mężczyznę za sędziowskim stołem. Obok jako chłopaka w gimnazjalnym mundurku. Legitymacja studencka, dyplom upamiętniający służbę w Legionach Piłsudskiego i zdjęcie żony. Potem dokumenty ponure: kwestionariusz wypełniony przez rodzinę poszukującą „zaginionego ojca”, dokumenty sowieckiej prokuratury, wreszcie zawiadomienie z 1994 roku, że nazwisko Pazgana widnieje na ukraińskiej liście katyńskiej pod numerem 2202…
Uczennice z Myślenic, które wykonały tę pracę, dodały do niej liść z katyńskiego dębu pamięci z wpiętą w niego biało-czerwoną wstążką".
Twarda oprawa. Stan doskonały.