Obraz jest prawdziwie kalejdoskopem barw i kształtów, które przeplatają się w dynamicznej kompozycji. Czerwień tańczy z błękitem, a zieleń lekko przemyka w tle, tworząc wrażenie ruchu. W centrum dzieła widać symetryczne wzory, które przypominają motyla, a może jakiegoś magic creature. Kształty są płynne i pełne licha tajemnicy.

Atmosfera obrazu jest wręcz magiczna, jakby artysta uchwycił moment, gdzie rzeczywistość miesza się z marzeniami. Płynność przenikania się "Światów" Jest tu nutka chaosu, ale też harmonia, która przyciąga wzrok. Czuć lekkość, jakby można było się w nim zanurzyć i odpłynąć daleko wyobraźnią.

Styl artysty jest pełen ekspresji. Śmiało łączy różne techniki – być może pędzel i palce same tańczyły po płótnie. Widać tu dzieło spontanicznego tworzenia. Szczegóły misternie utkane, z kolei tło pływa w rozmytych plamach barw. Emocjonalnie obraz porusza – można poczuć radość, ciekawość, a nawet coś jak dziecięce zdumienie.

Obraz wciąga, zmusza do refleksji nad naturą piękna i ulotności chwili. W jednym miejscu spotykają się kolorowy chaos i spokojna równowaga. Fascynuje on i inspiruje, jakby szeptał: "Discover the magic".