Wydawnictwo: Galeria aTAK / Fundacja Polskiej Sztuki Nowoczesnej

Ilość stron: 152

Okładka: miękka ze skrzydełkami

Wymiary: 22.5 x 27.5 cm

Stan ogólny: jest ok, jak na zdjęciach

Ilustrowany katalog wystawy "Że też musiała Pani zadać to pytanie!" 10.04-09.05.2015r poświęconej plastycznej stronie twórczości Jerzego Grzegorzewskiego w warszawskiej Galerii aTAK ze wstępem Krzysztofa Musiała. Zawiera teksty: Antoniny Grzegorzewskiej i Jerzego Wojciechowskiego, kuratora wystawy.

Z okazji dziesiątej rocznicy śmierci Jerzego Grzegorzewskiego Galeria aTAK przygotowała wystawę mu poświęconą. Ukazuje ona jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów teatralnych jako malarza, za którego do końca życia się uważał. Absolwent PWST w Łodzi zaczynał obiecująco malarską karierę, wystawiając swoje obrazy w Galerii Krzywe Koło w Warszawie wraz z całą plejadą najwybitniejszych malarzy. Nasza wystawa stara się zrekonstruować malarskie drogę Grzegorzewskiego - z czasów, kiedy jeszcze nie pochłonął go teatr- ale i późniejszych lat, kiedy jako reżyser był u szczytu kariery, a jednak wrócił na krótko do malowania, tworząc, w drugiej połowie lat osiemdziesiątych cykl abstrakcyjnych obrazów olejnych.

Pragniemy zderzyć jego prace z twórczością najwybitniejszych malarzy z tamtych czasów. Oprócz wątku stricte malarskiego, wystawa ukazuje pasje Grzegorzewskiego, do których należało kolekcjonowanie przedmiotów, gromadzonych przez niego w warszawskim mieszkaniu, przestrzeni marzeń artysty. Nie wszystkie udało mu się zrealizować, ale ze swoich konceptów zwierzał się najbliższym i niektóre z nich staramy się urzeczywistnić. Głównym rysem osobowości artysty był nietuzinkowy i oryginalny sposób pojmowania rzeczywistości, w którym, obok poczucia humoru, i umiłowania piękna, najważniejszą rolę grała nieoczywistość i zerwanie z utartymi kanonami. Dlatego staraliśmy się w przygotowaniu wystawy myśleć "grzegorzewskim" i stworzyć przestrzeń, z którą artysta by się utożsamiał, sportretować go w oderwaniu od teatru poprzez świat marzeń, w których figura malarza była figurą upragnioną.