Znakomita płyta znanego kubańskiego trębacza, który jak wiemy przybył do Stanów używając jak większość rodaków deski do prasowania.

Płyta jest niemałym zaskoczeniem gdyż nie ma tu najmniejszego akcentu latyno sam swing be bob i hard bop w tradycyjnych ale mistrzowskich wykonaniach.

Płyta pochodzi z 1996 roku i wygląda, że muzyk chciał się tu odciąć od posądzeń /zresztą słusznych / że odwala głośną latynowską prymitywną kichę na potrzeby komercji aby mieć się z czego utrzymać.

Ciekawostką jest tutaj niesamowicie poważany skład który obdzielił by kilka dobrych projektów na szczęście nie sprawdza się porzekadło: "gdzie kucharek sześć" gdyż płyta jest wyśmienita.

Żywa błyszcząca z bardzo dobrymi improwizacjami i fantastycznymi solówkami znanych muzyków, melodyjna rytmiczna harmoniczna i wyrazista i dopracowana i fabularna i wciągająca i co kto chce.

Przeważają na płycie kompozycje autorskie muzyka co budzi nadzieję, że artysta wyzwolił się z demonów latynowskich korzeni i zaczął grać muzykę na prawdę światową.

Na płycie znajdziemy 11 świetnie zagranych kompozycji gdzie bardzo dobra goni świetną i ciężko wybrać coś "be".

Najbardziej się podobają mnie oczywiście: "Swingin'", "Streets Of Desire", "Dizzy's Atmosphere", "Woody", "Reflection, "Mack "The Knife" i "It Nevers Gets Old" która przypomniała mi trochę zakurzony kawałek Wojtka Młynarskiego i straszliwą opowieść o tym co się wydarzyło w pensjonacie Orzeł w piosence "Jesteśmy na wczasach" gdzie pewien frajer basista z zawodu zakochał się w jednej "kuracjuszce" "Pannie Krysi" nie wiedząc, że to Pelaśka.

Och czasy och obyczaje a dzisiaj nie dziwi nic i to jest bardzo smutne.

Płyta znakomita i wymaga więcej niż Koniecznie.

Bo i realizacja świetna i nazwiska przednie /wykaz na dole opisu/.

11 utworów. Czas: 71:29. GRP RECORDS 1996. Made in Germany.

Stan: Dobry /według mojej nomenklatury/ znaczy Niezły. Wady: ostatnia strona książeczki została wyrwana więc jest umiejętnie przyklejona do całości że prawie nie widać nie posklejana czytelna w pełni dostępna.

Dysk Cd nosi kila widocznych ale płytkich włosowatych śladów używania w niewielkiej ilości i bez obaw o zakłócenia.

Zresztą chyba wiecie, że ja zmęczonych na maksa płyt nie sprzedaję.

Tutaj można posłuchać fragmentów wszystkich utworów: https://music.apple.com/pl/album/swingin/1444122336

Tracks:

1 Moontrane 5:40

2 Swingin' 8:15

3 Moment's Notice 7:18

4 Streets Of Desire 7:43

5 Real McBop 6:08

6 Weirdfun 6:27

7 Dizzy's Atmosphere 3:50

8 Reflection 7:32

9 Woody 7:11

10 It Nevers Gets Old 5:25

11 Mack "The Knife" 5:41

Credits:

• Trumpet – Arturo Sandoval (tracks: 1, 3, 5 to 10)

• Bass – John Patitucci

• Clarinet – Eddie Daniels (tracks: 2, 7)

• Drums – Greg Hutchins

• Flugelhorn – Arturo Sandoval (tracks: 2, 11)

• Guitar – Mike Stern (tracks: 4, 6, 10)

• Piano – Arturo Sandoval (tracks: 4), Joey Calderazzo (tracks: 1 to 3, 5 to 10)

• Tenor Saxophone – Ed Calle (tracks: 1, 3, 5, 6), Michael Brecker (tracks: 3, 5, 9)

• Trombone – Dana Teboe (tracks: 1,)

• Trumpet – Arturo Sandoval (tracks: 1, 3, 5 to 10)

• Trumpet, Flugelhorn – Clark Terry (tracks: 11)