Bajka o przygodach pandy. Bawi, uczy , porusza tematy związane z życiem codziennym :) stron 40 (20 ilustracje i 20 tekst). Rymowana.
Przykład ze środka:
Przemierzyła szlak, dotarła do jeziorka
i spotkała tam nieznanego sobie stworka.
Miłka podskoczyła z zachwytu, radości,
że na swojej drodze napotyka gości.
Żabką okazało się być to stworzenie,
mające piękne, zielone ubarwienie.
I jedno skojarzenie przychodzi oczywiście,
że jest koloru takiego, jak liście.
Nie są jej obce żadne wody,
pływa w nich nawet podczas niepogody.
Ma duże, okrągłe, szkliste oczy,
niczym sprężyna do góry wyskoczy.
Dzięki kończynom zwierzę to zwinne,
Żaba Klara ma zalety też inne.
Najlepiej ze wszystkich rechocze operowe arie,
ale nikt nie chce słuchać, bo myśli, że brzmi marnie.
Bez żadnej wiadomej przyczyny,
bywa, że wpędzamy kogoś w poczucie winy.
Długie godziny Miłka tak z żabą rozmawiała
i jednej ważnej rzeczy się od niej dowiedziała:
Nie oceniaj istot po ich wyglądzie,
bo możesz się pomylić w swoim osądzie.
Czasem coś zewnętrznie do siebie nie pasuje,
ale wewnętrznie się ze sobą zharmonizuje.
Zyskasz wtedy kumpla, dobrego przyjaciela,
który pomoże, wesprze, gdy coś Ci doskwiera.
Bo nie chodzi o to, by mieć ich gromadę,
lecz tych najwierniejszych, przy których dasz radę.
I pomachała żabka Klara Miłce na pożegnanie,
prosząc, by zapisała sobie w dzienniku jej cenne zdanie.
Żegnamy poniedziałek ciepłym uśmiechem,
kolejnego dnia wyczekując z pośpiechem.