Mam do zaoferowania silnik BMW N45B20A z modelu 320si. Jest to rzadki egzemplarz, montowany jedynie w limitowanej serii BMW 320si, produkowanej w liczbie zaledwie 2600 sztuk na potrzeby World Touring Car Championship.

N45B20A z modelu 320si to czterocylindrowy silnik o pojemności 2.0 dysponujący mocą 173 KM przy 7000 obr/min i momentem obrotowym równym 200 Nm przy 4250 obr/min. W stosunku do wersji standardowej tej jednostki zwiększono o 1 mm średnicę cylindrów (85 mm) i zmniejszono o 2 mm skok cylindra (88 mm). Tłoki pracują w łączonych tulejach ze specjalnego stopu aluminium a nie w odlewanych żeliwnych tulejach cylindrowych. Wzmocniono także konstrukcję dwuczęściowej skrzyni korbowej. Wysokoobrotowy silnik wyposażony został w konwencjonalny układ regulacji skoku zaworów. Mniejsza ilość ruchomych elementów w układzie napędowym zaworów, zapewnia wysoka sztywność i precyzyjne działanie szczególnie przy bardzo wysokich prędkościach obrotowych podobnie, jak w ma to miejsce w samochodach sportowych. Ponadto zupełnie nowa jest głowica cylindrów, której odlewy wytwarzane były w odlewni Formuły 1 w zakładach BMW Landshut. Zwiększenie stopnia sprężania pozwoliło w uzyskaniu o 23 KM większej mocy. Trudniejsze warunki pracy silnika wymagały dostosowania efektywności jego chłodzenia. O około 10 kg zmniejszono masę pojazdu w stosunku do „zwykłej trójki", dzięki wykonaniu pokrywy głowicy cylindrów z karbonu CFK. Jednocześnie dzięki temu rozwiązaniu obniżono środek ciężkości pojazdu. Silniki te niemal w całości montowane były ręcznie w fabryce Hams Hall. Spełniają normy emisji spalin Euro 4 i jak podaje producent średnie zużycie paliwa wynosi 8,9 l/100 km (u mnie było to bliżej 10,0l/100 km).

Silnik sprzedaję wraz z resztą powypadkowego samochodu - zderzenie było z lewą przednią częścią samochodu i w mojej ocenie silnik nie ucierpiał. Wszystko starałem się odzwierciedlić na zdjęciach, zachęcam jednak do osobistej oceny na miejscu - Aleksandria koło Częstochowy.

Cały samochód sprzedaję w cenie silnika. Ten model BMW posiada M-pakiet w środku i na zewnątrz i był utrzymany w nienagannym stanie i z niskim przebiegiem (ok. 180 tys. km, z czego sam przejechałem ~20 tys. km). Jeśli to ma znaczenie to środku nie było palone, a pasażerowie trzepali buty przed wejściem do samochodu, a sam samochód był garażowany na parkingu podziemnym przez cały okres posiadania przeze mnie ;)

Odbiór we własnym zakresie, niestety nie dysponuję sprzętem/pojazdem do tego typu manewrów.

W razie pytań, uprzejmie proszę o telefon :)