Na sprzedaż trafia jeden z najciekawszych zegarków vintage w mojej kolekcji - Citizen Cosmotron Hi-Beat z 1974 roku

Modele Cosmotron w gamie Citizena były czymś absolutnie wyjątkowym

Producent traktował tę linię w kategoriach linii premium, co daje się zauważyć już po pierwszym kontakcie z tym zegarkiem.

Doskonałe wykonanie, piękne projekty kopert, najbardziej szalone pomysły na tarcze, niesamowite pomysły wykończenia indeksów. Tu nawet uszy zegarka zostały zaprojektowane specjalnie pod ten model.

Sprzedawany egzemplarz pochodzi z sierpnia 1974 roku i reprezentuje to co w serii Cosmotron było najlepsze.

Zegarek jest w doskonałym stanie wizualnym i technicznym. Pochodzi z rodzimego rynku japońskiego i jest w całości oryginalny.

Koperta:

W doskonałym, oryginalnym stanie. Jeśli ktoś tak jak ja uwielbia kanciaste projekty kopert w starych Lord Maticach, Grand Seiko czy King Seiko to tutaj się zakocha od razu. Załamania na każdym możliwym elemencie, kanty ostre jak brzytwa, uszy ciągnące się wzdłuż całej koperty i wykończenie elementów na ultra wysoki połysk niczym zaratsu.

Na szczególną uwagę zasługują uszy, których projekt został tak bardzo dopieszczony, że jedyne porównanie jakie mam w głowie to kultowa koperta Grand Seiko 44GS. Uszy są długie, smukłe i maksymalnie skomplikowane przez fazowanie w kilku nietypowych płaszczyznach. Opisywanie tego mija się z celem, najlepiej spojrzeć na fotki makro, którymi starałem się to pokazać. Majsterszyk. Dzięki tak skomplikowanemu projektowi koperty i uszu, zegarek prezentuje się doskonale również na paskach vintage.

Profil boczny zegarka jest jego kolejnym atutem. Składa się z 3 niezależnych płaszczyzn. Górna to uszy widoczne od przodu, dodatkowo załamane na końcach. Środkowa płaszczyzna ciągnie się przez cały bok koperty i wtopiona jest w nią logowana koronka. Dolna płaszczyzna jest fazowana do wewnątrz i nadaje zegarkowi większej dynamiki. Nie udało mi się pokazać tego efektu na zdjęciach, ale gwarantuję, że na żywo opada szczęka.

Poza główną, logowaną koronką na godzinie 3 jest jeszcze pusher na godzinie 8, którego zastosowanie jest niesamowicie rzadkie, co opiszę szerzej w kategorii "mechanizm".

Zegarek posiada oryginalną bransoletę z pełnych ogniw na nadgarstek ~17,5cm sygnowaną logo Citizena i Cosmotrona. Sama bransoleta z serii Cosmotron i tym kształtem ogniw jest już rzadkością.

Tarcza:

O tarczy tego zegarka można napisać książkę. Ale gdybym miał to streścić to brzmiałoby to mniej więcej tak.

Tarcza w zależności od źródła światła jest perłowo-biała, kremowa lub nawet szampańska. Do tego Citizen zastosował w tym modelu niesamowity, trójwymiarowy efekt na tarczy. Patrząc na tarczę spod ukosa, wydaje się ona idealnie gładka.

Dopiero patrząc na zegarek prosto z tarczy wyłaniają się coraz bardziej wyraźne pionowe przetłoczenia, które sprawiają wrażenie jakby tarcza była fazowana. Pojawią się cienie, kanty, delikatne opalizowanie lakieru. Słowem, dzieje się magia.

Nie sposób pominąć też nakładanych indeksów. Długie, smukłe indeksy, których styl idealnie pasuje do równie minimalistycznych wskazówek.

Myli się jednak ten, kto uważa, że producent wstawił zwykłe indeksy.

Najłatwiej opisać je jako swego rodzaju stalowe rynny, wypełnione od środka czarnym elementem, który pojawia się również na wskazówkach godzinowej i minutowej.

Patrząc na to jak Citizen zaszałał z resztą zegarka, nie zdziwiłbym się gdyby tym czarnym wypełnieniem okazał się kamień szlachetny - onyks, stosowany również w najdroższych Omegach Seamaster Pie-Pan.

Czy kogoś jeszcze dziwi, że szkło zegarka jest tak samo jak cała reszta specyficzne tylko dla tej serii? To płaskie mineralne szkło podniesione o 1,5mm względem bezela. Producent dodatkowo je utwardził. Podobne szkło występuje w moonwatchu od Bulovy.

Logo Citizena i Cosmotrona jest wysoko nakładane i mieni się w świetle.

Mechanizm:

Cosmotrony swoją oddzielną linię zawdzięczają właśnie temu co je napędza.

Citizen prezentując werki z serii 780x pokazał, że kiedy życie daje Ci cytryny, należy robić lemoniadę.

Kiedy wielu producentów zegarków mechanicznych załamywało ręce na myśl o kwarcowej rewolucji, japoński gigant postanowił połączyć ogień z wodą i wykorzystać wszystko co najlepsze w obu technologiach

Citizen stworzył in-housowy mechanizm 7803A - niezwykle rzadko już spotykany mechanizm tranzystorowy, zasilany baterią, a jednocześnie wyposażony w tradycyjne koło balansowe, którego ruch jest sterowany elektronicznie.

Dzięki temu zabiegowi udało się uzyskać niesamowite parametry.

Sprzedawany Cosmotron działa z częstotliwością 36 000bph czyli wskazówka sekundy jest płynna niczym w Grand Seiko.

Do tego sterowanie elektroniczne tak bardzo doprecyzowało parametry chodu, że zegarek spokojnie spełnia wymagania chronometru.

Sprzedawany model posiada bardzo nietypową funkcję, której najprawdopodobniej nie stosował żaden inny producent na świecie, a mianowicie pusher na godzinie 8 ma za zadanie zerować sekundnik.

Zegarek był serwisowany w 2023 roku u najlepszego Zegarmistrza w Krakowie