Szłam za zajęcia z akwareli do koleżanki i wzięłam kilka pudełek Creative Artist - farby już mieli na miejscu, ja otworzyłam swoje, a pozostałe pudełka zostały nietknięte (jedno pudełko było wystarczające i dzieliłam je z inną kursantką).

Nietknięte wystawiam tutaj. W skrócie - farbki są świetne dla początkujących, kursantka z którą dzieliłam się swoim zestawem po zajęciach poszła kupić własny. Fioletowe róże na zdjęciu są właśnie malowane moją ręką z użyciem farb Creative Artist.

Podsumowując:
- metalowe pudełko w którym są farbki bardzo się przydało w przenoszeniu plecakiem
- w zestawie jest pędzel (nie testowałam, bo używałam tych oferowanych na kursie)
- 50 "normalnych" kolorów, suchy, zbity pigment, na początku trzeba dodać sporo wody pędzlem
- 20 "metalowych" - nie używałam, bo były znacznie bardziej zbite i jeszcze ciężej je było rozwodnić, a na kursie jechano z ćwiczeniami dość szybko. Nie jestem ich fanką.
- w zestawie są też "puste miejsca", jakby na pigment, ale widać że to do funkcjonuje w ramach "paletki", do rozwodnienia koloru (na zajęciach dostaliśmy osobne, więc tego funkcji nie używałam) - ode mnie dodatkowy plus.

Ogólnie polecam, jestem z nich bardzo zadowolona. Myślę że zaawansowani mogą się irytować że trochę zajmuje to czasu zanim się rozwodni pigment (albo po prostu to kwestia że używałam nowiutkiego zestawu, ciężko mi określić). Same farby Creative Artist nie odstawały w jakości od innych farb na zajęciach.