Do sprzedania Gramofon walizkowy ŁZR T4 pochodzący z czasów PRL. Odnaleziony przy gruntownych porządkach mojej piwnicy :)

Był dobrze zabezpieczony , przechowywany w opakowaniu , które uniemożliwiało dostęp wilgoci.

Nie ma charakterystycznego zapachu "starych rzeczy" - nie wiem jak to opisać :)

Stan wizualny widać na zdjęciach (ogólnie całkiem nieźle , na metalowych zapięciach walizki i stopkach delikatny nalot rdzy - myślę, że spokojnie można to doczyścić)

Stan techniczny spróbuję opisać :)

• po podłączeniu zasilania silnik włącza się

Aby nadać ruch obrotowy tarczy należy ustawić na suwaku wybraną prędkość oraz

• odchylić ramię z igłami, unosząc je troszkę ze stopki na której spoczywa a następnie przekręcając w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara

• wyłącza się analogicznie, kręcąc lekko podniesionym ramieniem zgodnie z ruchem wskazówek zegara

Ruch obrotowy da się włączyć na prędkościach 45 i 76. Na prędkości 33 próbuje wystartować ale nie daje rady.:)

Wydaje mi się , że jest to spowodowane ślizgającym się paskiem (za luźnym).

Na prędkościach 45 i 76 słychać jak gdyby ślizgający się pasek.

Silnik bez obciążenia chodzi w miarę równo, chociaż zapewne przydałoby się przesmarowanie układu.

Idąc dalej:

Igły przełączają się lekko (czerwona zielona)

Dalej nie mam go jak sprawdzić :)

Może jeszcze komuś dobrze posłuży :)

UWAGA

Z UWAGI NA OGRANICZENIA CZASOWE ODBIÓR TYLKO WYSYŁKĄ.

NIE SPRZEDAJĘ POZA ALLEGRO I NIE REZERWUJĘ PRZEDMIOTU.

BRAK WYSYŁKI ZA GRANICĘ :)