LYNYRD SKYNYRD – ENDANGERED SPECIES

COLUMBIA/MJM

stan kasety: bardzo dobry (2 ZIELONE PLAMKI LAKIEREM NA KASECIE - MAŁO WIDOCZNE, ALE SĄ. OSTATNIA FOTKA, ZAZNACZONE CZERWONYM KÓŁKIEM)

Załączone zdjęcia przedstawiają kasety, których dotyczy aukcja (tzw. real foto).

Większość kaset pochodzi z prywatnej, zadbanej kolekcji, gromadzonej przez ponad czterdzieści lat, niektóre wydawnictwa bardzo rzadko spotykane, nawet na giełdach muzycznych. Część kaset, zwłaszcza tych nowszych, pochodzi z zasobów zlikwidowanego sklepu muzycznego i nigdy wcześniej nie była sprzedana. Niektóre są jeszcze w foliach

Stan kaset i poligrafii: bardzo dobry, praktycznie bez większych śladów użytkowania – przetarć, załamań, zagięć (poza delikatnymi, naturalnymi otarciami grzbietów wzdłuż złożeń wkładek wielostronicowych), zanieczyszczeń, plam, taśmy bez zniekształceń, widocznych ścieżek, odbarwień) – w innym przypadku szczegóły są podane w opisie aukcji.

Stan opakowań: przezroczyste opakowania i kasety mogą posiadać mniejsze lub większe ryski i smugi powstałe przy wysuwaniu i wyjmowaniu, ale nie mają poważniejszych zadrapań, pęknięć ani ubytków. W przypadku większych śladów lub uszkodzeń – zaznaczam to w opisie aukcji.

Taśmy magnetofonowe to już nieco archaiczny, ale za to sprawdzony i wracający do łask klasyczny nośnik, który największe triumfy święcił w latach 80-tych i 90-tych XX wieku. Wzbudza zasłużony sentyment, staje się też znów coraz bardziej trendy i przeżywa renesans. Podobnie jak płyty winylowe i szpule jest to jednakże nośnik bardziej narażony na utratę jakości dźwięku wskutek upływu czasu, a zwłaszcza częstotliwości użytkowania oraz na uszkodzenia mechaniczne niż np. płyty CD, DVD, Blu-ray nie mówiąc już o streamingu. Kasety wymagają również więcej cierpliwości, dbałości i ostrożności w użytkowaniu, przechowywaniu, bardzo duże znaczenie ma też jakość sprzętu, w którym są odtwarzane oraz jego konserwacja (czyszczenie głowic itd.). Z upływem lat nagrania mogą nieco tracić na dynamice, czy czystości dźwięku, co jednakże w dużym stopniu zależy od ww. czynników. Mimo, że w przypadku kaset 30-40 letnich minimalny spadek jakości dźwięku jest poniekąd wpisany w charakter tego nośnika, to w opinii melomanów, podobnie jak płyty winylowe i szpule, taśmy mają swoistą magię, której próżno szukać w nośnikach cyfrowych i chmurach. Również mogące pojawiać się jęknięcia, czy falowania dźwięku w przypadku taśm nie są rzadkością, podobnie jak trzaski przy odsłuchu winyli – często zależy to od ułożenia taśmy na głowicy, czy drobinek kurzu wpadających pod igłę i przy powtórnym odsłuchu mankamenty nie występują. Bardzo proszę o przemyślane zakupy. Osobom z nadwrażliwym uchem, audiofilom oraz zwolennikom cyfrowego, nienagannego dźwięku odradzam zakup tego nośnika.

Do pakowania przesyłek używam materiałów z odzysku – nie zawsze wygląda to estetycznie, ale za to każdorazowo zawartość jest solidnie zabezpieczona przed uszkodzeniem.