"Nie było na świecie, a zwłaszcza w Europie, w latach 1954-1989 żadnego ważniejszego wydarzenia, w którym nie byłyby zaangażowane, po tej lub innej stronie, siły sowieckiego KGB, którego domeną stały się teraz nie tylko wywiad i szpiegostwo w swym starym, konwencjonalnym pojęciu, ale przede wszystkim totalna destabilizacja sytuacji wewnętrznej krajów wolnego świata, mająca na celu przybliżenie dnia, w którym reżim sowiecki zapanować miał nad całym światem. Stąd rękę KGB widać było nie tylko wtedy, gdy przez różne kraje wszystkich kontynentów przewalały się wielkie fale niepokojów społecznych, strajków, przewrotów i zamachów stanu, ale i wtedy, gdy prawdziwym dopustem Bożym współczesnego świata stał się międzynarodowy terroryzm. Jak grzyby po deszczu wyrastały w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych niezwykle groźne i sprawnie działające podziemne struktury takich organizacji terrorystycznych, jak: zachodnioniemiecki RAF, irlandzka IRA, baskijska ETA, włoskie Czerwone Brygady, palestyński Czarny Wrzesień i wiele im podobnych. Oczywiście wszystkie one wyrastały na własnym gruncie i z własnej biedy, ale szybko znajdowały wsparcie w dalekiej Moskwie, zainteresowanej w zburzeniu światowego spokoju i stabilizacji. Pieniądze i broń, fałszywe dokumenty, materiały wybuchowe, instruktorów i obozy szkoleniowe - wszystko to znaleźć mogli terroryści wszystkich nacji i maści, nawet ci najbardziej prawicowi, u troskliwych opiekunów spod znaku KGB.

Terroryzm nie był jednak jednak jedynym polem, na którym KGB zademonstrowało swą siłę jako niezwykle niebezpieczny przeciwnik. Nie mniejsze sukcesy odnosili ludzie KGB w zakresie prowokacji politycznych, podsłuchu, wykradania różnorakich tajemnic gospodarczych i militarnych, doprowadzonej do perfekcji infiltracji rządowych i politycznych oraz wojskowych struktur państw wolnego świata oraz w zakrojonej na ogromną skalę dezinformacji. (opis wydawcy - fragment Wstępu)

Książka w stanie dobrym, drobne ślady użytkowania.

Zapraszam do zakupu!