Ojciec Białego Bluesa w najlepszej z możliwych kondycji na wzorcowym albumie z 1978 tutaj w zremasterowanej wersji z 3 bonusowymi utworami ze wznowienia na cd firmy Legacy /Epic z 2004.

Oprócz Bohatera takie nazwiska, że głowa boli /patrz poniżej/ i znakomite czytelne stereofoniczne brzmienie z zachowaniem niuansów i specyfiki nagrywania płyt w lat 70-tych bardzo autentyczne i naturalne wręcz żywe.

Omawianie utworów tego dzieła się nie podejmuje bo byłoby tak jak z dzieckiem zapytanym kogo woli mamusię i tatusia natomiast trochę ciekawostek o samym muzyku.

McKinley Morganfield o używanym pseudonimie Mętne Wody urodził się pewnej kwietniowej nocy 1913 roku z nieznanych rodziców pod mostem jednego z dopływów Mississippi w stanie o tej samej nazwie co w tamtych czasach nie dziwiło.

Całe życie był uczulony na jakość surowej wody w obiegu, którą pił stąd pseudo więc wolał raczyć się whiskey.

Jako dorosły człowiek zamieszkał w Chicago gdzie spotkał się z muzyczną elitą słynnych bluesmanów wywodzących się z różnych nurtów i szkół brzmienia i tam wymyślił BIAŁY BLUES czyli taki na gitarę i elektryczną sekcję rytmiczną i harmonijkę co najwyżej akordeon bez dęciaków i chórków właściwych dla czarnego bluesa.

Biały blues polega na przemiennym brzmieniu elektrycznych rockowo grających gitar z sekcją rytmiczną w odróżnieniu od Czarnego opartego bardziej na jazzie i muzyce soul granego na instrumentach akustycznych.

Tyle na temat no może jeszcze..że jego muzyka była inspiracją dla takich zespołów jak: The Rolling Stones / który przybrał swoją nazwę od utworu "Rollin' Stone" Watersa z 50 roku/, Led Zeppelin czy Ten Years After i muzyków takich jak: Hendrix, Clapton, Rod Steward, Jeff Beck czy Chuck Berrry.

Więcej niż Koniecznie. Wstyd nie mieć w swoich zbiorach.

Uwaga; Zdjęcia nr 3 i 4 pokazują oryginalną płytę miejsce zaznaczone na czerwono to nie defekt warstwy czytającej a świadomy wzorniczy zabieg wydawcy !!!!!!!!!

Do omawianej płyty dorzucam jeszcze 2 ciekawe wydawnictwa:

1/ Muddy Waters - "You're Gonna Miss Me When I'm Gone" z 2002 roku zawierające zremasterowane i oczyszczone nagrania muzyka z lat 40 brzmi bardzo dobrze jak na archiwalne mono bez trzasków, szumów i zgrzytów. Stan: Nowy.

2/ Muddy Waters - "Top Of The Boogaloo" z 1988 roku zawiera nagrania z lat 50 tych i 60-tych z trzaskami z analogu ale z niezłą stereofonią. Stan: Dobry.

Wszystko to mieści się w atrakcyjnej myślę cenie 60 zł za 3 cd.

"I'M READY"

16 utworów. Czas: 56:52. LEGACY/EPIC RECORDS 2004. wyd. Remastered, Bonus Tracks Limited Edition.

Stan: prawie Idealny ze śladowymi smużkami mini rysek i nową ładną poligrafią.

Tutaj można posłuchać fragmenty wszystkich utworów: https://music.apple.com/pl/album/im-ready/198009052

Tracks:

1 I'm Ready 3:24

2 33 Years 5:19

3 Who Do You Trust 5:00

4 Copper Brown 4:59

5 I'm Your Hoochie Coochie Man 3:59

6 Mamie 5:36

7 Rock Me 3:54

8 Screamin' And Cryin' 5:05

9 Good Morning Little School Girl 3:28

Bonus Tracks

10 No Escape From The Blues 6:16

11 That's Alright 4:56

12 Lonely Man Blues 4:17

Credits:

Muddy Waters – vocal, guitar

Johnny Winter – guitar (tracks 1, 3-5, 7, 9), production

Jimmy Rogers – guitar, vocals (track 11)

Bob Margolin – guitar, bass

Jerry Portnoy – harmonica (tracks 1, 4, 5, 7, 9)

Big Walter Horton – harmonica

Pinetop Perkins – piano

Willie "Big Eyes" Smith – drums