Zbieram na nowy aparacik, więc żeby podratować budżet zdecydowałem się na sprzedaż kilku rzeczy z mojej kolekcji, których używam rzadziej:

Oto zestaw:
1. Body Olympus Pen FT w świetnym stanie, poza drobinami na lustrze i matówce, które można przedmuchać. Ja tego nie robię.
Rysa i jeden większy paproch widoczne w wizjerze. Nie przeszkadzają w użytkowaniu.
W jednym z narożników korpusu pozostała niewielka nierówność po prostowaniu wgniecenia, z jakim go kupiłem. Ledwo wyczuwalna. Wtedy też aparat przeszedł CLA i wymianę uszczelek.
Wszystko działa pięknie razem ze światłomierzem.

2. Obiektyw Yashica Lens ML 28mm 1:2.8 na adapterze do Canon EOS jest w zasadzie w gratisie. Nie jestem w stanie dopatrzyć się w nim żadnych wad. Oba dekielki są zamiennikami.

3. Adapter m.u.k. EOS-pen F.

4. Etui na body w stanie bardzo dobrym.

Olympus Pen FT.
Kilka lat temu baaardzo chciałem go mieć i w końcu go zdobyłem. Jeśli pozwolicie nie będę się tu rozpisywał jaki fajny aparat to jest, jak pięknie zaprojektowany i jak niezwykły wśród półklatkowych konstrukcji.
SLR half-frame. Z unikatowym systemem optycznym i lustrem ustawionym poziomo. Migawką o brzmieniu jak miód.
itd.
Z wymienną optyką!
I zaraz napiszę o możliwościach, jakie daje konfiguracja egzemplarza, którego będę sprzedawał.
Moim zdaniem w używaniu półklatkowych aparatów nie chodzi o to, że na standardowym filmie otrzymuje się 72 klatki, ale o możliwości komponowania obrazów z kilku kadrów.
I teraz, mając możliwość wymiany obiektywów, można tą zabawę podciągnąć na wyższy poziom kombinacji i dostać niekończące się spektrum rozwiązań.
Natywne obiektywy są dość rzadkie. Ale istniejæ adaptery do innych systemów. Też są rzadkie. Czasem bardzo rzadkie.
W moim zestawie jest adapter do obiektywów Canon EOS. M.u.k EOS-pen F specjalnie zaprojektowany w odpowiedzi na potrzeby posiadaczy tych pięknych aparatów. I do tego obiektyw z mocowaniem C/Y na adapterze do EOS.
To przykład, jak można kombinować. Oczywiście przy takich rozwiązaniach kadr pokrywa centralne pole obiektywu. Dla niektórych będzie to zaletą, bo to prawie zawsze najbardziej precyzyjny obszar w chyba wszystkich szkłach. Dla tych natomiast, którzy lubią niedoskonałości dziejące się na brzegach będzie to wada, bo te niedoskonałości są poza kadrem.
Mamy tez naturalnie przełożenie zwiększające ogniskową.

Wczoraj skończyłem film, który włożyłem weń jakiś miesiąc temu i powoli sobie fotografowałem. Cały zestaw działa pięknie i jest gotowy do pracy.

Przykładowe zdjęcia zrobione są tym właśnie aparatem.

Proponuję cenę 1.150zł plus koszt wysyłki.
To okazyjna cena. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
Dziękuję za uwagę.