Dwie książki w jednej, obie traktują o zjawisku New Age. Pierwsza z nich to historia życia człowieka, który na fali młodzieżowej kontestacji lat 60-tych zetknął się z religiami wschodu podczas studiów na uniwersytecie. R. Baer opisuje swoje doświadczenia duchowe związane z wejściem i działalnością w szerokim nurcie ruchu New Age. Po jakiś czasie stał się tak sławny, że działalność na tym polu zapewniła mu dobrobyt finansowy (zajmował się tzw. ,,zdrowiem holistycznym''). Z biegiem czasu zaczął jednak zauważać, że zaczyna się z nim dziać coś niedobrego - zaczął odczuwać namacalną obecność jakiejś ,,złej siły'' w swoim życiu. O tym jak wyszedł z ruchu i jakie trudności (w tym duchowe) napotkał na swojej drodze można się dowiedzieć czytając tę książkę...
Oprócz osobistej relacji R. Baer prezentuje w swej pracy olbrzymią ilość materiału faktograficznego dotyczącego New Age-u (opisy szkoleń związanych z tym ruchem, spis czasopism itp).
Druga część książki to rozważania na temat kultury i filozofii ruchu New Age oraz jego stosunku do chrześcijaństwa. Szczególnie ta ostatnia kwestia jest godna uwagi, gdyż pokazuje hipokryzję panującą wśród działaczy New Age-u, którzy pomimo swej wylewnej tolerancji nienawidzą chrześcijaństwa. Praca o. Samuela pokazuje ponadto, że niemożliwym jest bycie jednocześnie ,,newagersem'' i chrześcijaninem.
Wydawnictwo M, Kraków 1996, 432 strony