Słynni polscy olimpijczycy #16: Waldemar Baszanowski

Scenariusz: Radosław Nawrot
Rysunki: Arkadiusz Klimek
Kolor: Łukasz Mendel
Okładka: Tomasz Jędrzejowski
Wydanie: I
Data wydania: Lipiec 2008
Seria: Słynni polscy olimpijczycy
Druk: kolor, papier matowy
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 32

Podnoszenie ciężarów to jedna z najprostszych dyscyplin sportowych. Prosty, pasjonujący pojedynek człowieka z wielkim ciężarem. Proste pytanie, czy zdoła go unieść.

Podnoszenie ciężarów przez lata było sportem, w którym specjalizowali się Polacy i w którym zdobywali bardzo wiele medali olimpijskich. Nie było w tym gronie polskiego sztangisty większego niż Waldemar Baszanowski. To o nim opowiada ten odcinek.

Urodzony 15 sierpnia 1935 r. w Grudziądzu Baszanowski zdobył dwa złote medale olimpijskie igrzysk w Tokio w 1964 r. i Meksyku w 1968 r. W Tokio stoczył pasjonujący bój z rywalami, który mogą Państwo obserwować na kartach tego komiksu. W Meksyku z kolei odniósł zwycięstwo tak bezdyskusyjne i deklasujące rywali, jak mało kto w historii polskiego olimpizmu. Stał się symbolem niepokonanej potęgi.

Baszanowski zdobyłby pewnie i trzeci złoty medal olimpijski podczas igrzysk w Monachium w 1972 r. Dlaczego się tak nie stało? Przeczytajcie Państwo sami.

Podnoszenie ciężarów to sport inny niż pozostałe - zawiera w sobie zarówno samotny pojedynek człowieka z ciężarem, jak i strategiczną walkę na pomoście między poszczególnymi zawodnikami. W boju każdego ciężarowca, w jego wyjściu na pomost, natarciu rąk talkiem, ukłonie dla widzów, wreszcie walce ze sztangą jest sporo ze scenicznego występu.

Nikt nie występował na tej scenie równie efektownie jak Waldemar Baszanowski. Poza nim spotkacie się jednak Państwo także z innymi czołowymi polskimi sztangistami - z Ireneuszem Palińskim, Marianem Zielińskim, Zygmuntem Smalcerzem - poprzednikami Szymona Kołeckiego, który na pomoście w Pekinie walczyć będzie o pierwsze od ponad 30 lat złoto dla Polski w podnoszeniu ciężarów.