Tim Buckley tatuś Jeffa Buckleya niezłym łobuziakiem był i poza śpiewaniem Prowadził za młodu życie zabijaki aż do głupiego trafu kiedy to niby przez pomyłkę będąc na fest bani zażył tabletkę matki Hery przez co opuścił nasz świat w 1975 roku mając zaledwie 28 lat ale to co przeżył to jego.

Demonstruję więc ostatnią płytę artysty z 1974 roku zaśpiewaną w stylu rockowego folku zawierającą 10 piosenek w swoim stylu łączącym folk, rock, z soulem gospel czy nawet bluesem i amerykańskim korzennym śpiewactwem co w efekcie przynosi takie fajne kolorowe piosenki jak: "Look At The Fool", "Helpless", "Freeway Blues", "Tijuana Moon", "Who Could Deny You" "Mexicali Voodoo" czy "Wanda Lu".

Bardzo sympatyczne wpadające w ucho tematy proste nie przekombinowane melodie i fajne rytmy szkoda chłopaka.

Jak dla mnie Koniecznie.

Chociaż czas dosyć cienki ale przez to było tyle dobrych płyt jak i zdjęć kiedy artyści byli ograniczeni długością winylu czy ilością klatek we filmie.

Pierwsze angielskie wydanie w Europie brzmi bardzo dobrze.

10 utworów. Czas: 34:49. EDSEL RECORDS 1988. Wyd. 1. Made in UK.

Stan: Idealny.

Tutaj można posłuchać fragmentów wszystkich utworów: https://music.apple.com/pl/album/look-at-the-fool-remastered/1530296719

Tracks:

1 Look At The Fool 5:10

2 Bring It On Up 3:26

3 Helpless 3:18

4 Freeway Blues 3:10

5 Tijuana Moon 2:38

6 Ain't It Peculiar 2:34

7 Who Could Deny You 4:20

8 Mexicali Voodoo 2:23

9 Down In The Street 3:20

10 Wanda Lu 2:37