Zasilacz oryginalny z wtyczką do Libretto. Aukcja dla wszystkich, którzy chcą na spokojnie podjechać do mnie, podłączyć swoje libretto, sprawdzić ładowanie, bo działa, ale dla swojego spokoju.
Opcja wysyłki zmienia układ i mimo, że zasilacz jest sprawny, to wysyłam elektronikę, jako uszkodzona. Dlaczego? Mimo, że wcześniej pisałem i wysyłałem sprzęty opisane jako sprawne miałem przykra próbę wyłudzenia sprzętu i pieniędzy. Za dużo nerwów za kilka zł... Wiec wysyłka=sprzęt wysyłany będzie z automatu, jako "uszkodzony"
Teraz trochę weselszych spraw
Najwazniejsze Podłączałem pod Toshibkę "Portege"(te samo złącze) dioda "wtyczka" zaświeciła się, więc działa. Na Libretto też sprawdzałem.
Jedyny feler zasilacza jest taki, że przewód przy zasilaczu nie jest ochraniany przez plastik ochronny przewodu i wynikiem tego jest odsłonięty przewód(drugi-zaizolowany jest cały) ogólnie połączenie jest, nic nie przetarte, nic nie iskrzy. Myślę, że kawałek rurki termokurczliwej i po sprawie. Dlaczego jej nie dałem? Bo zostawiłem po prostu oryginał, bez kombinacji.
Jeżeli masz pytania ,dzwoń śmiało od 10:00-23:00 siedem dni w tygodniu.

(Uprzedzam od razu pytania, żeby czasu nie marnować wszystkim. Libretto już dawno temu sprzedałem)
Końcowe zdjęcie ukazuje podłączone zasilanie z sprzedawanego zasilacza, na komputerze "Portege".