Napisałem dwie bajki. Czy są warte uwagi? Chciałbym wierzyć, że tak, ale moje chęci nie wystarczą. To głos dzieci jest tutaj najważniejszy. Przekażcie lub przeczytajcie im te dwie krótkie historie. Mam nadzieję, że pobudzą ich wyobraźnię, a jeśli nie… Cóż, może chociaż ukołyszą je skutecznie do snu :)
1. „Wczoraj odwiedził mnie smok”
To opowieść o tym, co dzieje się, gdy postacie z bajek przestają być zadowolone ze swoich dotychczasowych ról. O czym marzy czarownica? Gdzie można spotkać księżniczkę? Co myśli kot o chodzeniu w butach? To tylko kilka pytań, na które znajdziecie odpowiedzi.
2. „Gdzie się podział kosz na pranie?”
Dzieci mają wiele wyjątkowych umiejętności. Jedną z nich jest niemalże natychmiastowe wprowadzanie pomysłów w życie. Nie inaczej jest w przypadku Klary - bohaterki opowiadania - i jej przyjaciół. Właśnie dzięki tej zdolności, kosz na pranie staje się dla nich przepustką do podniebnej przygody.
Krótkie recenzje:
„Całkiem klawe te historyjki, koleżko” - Skrzat Feliks, patron projektu.
„A napisze pan jeszcze coś kiedyś?” - Córka koleżanki z pracy.
„Bez sensu. Masz na to jakieś dowody? Albo chociaż jakiś wzór?” - Znajomy magister fizyki
Czemu mielibyście kupić jakieś dwa nieilustrowane opowiadania od nieznanego nikomu bajkopisarza? Czy są lepsze od innych, profesjonalnie wydanych bajek? Nie zdawajcie się na moje odpowiedzi, a na swoją intuicję. Jeśli poczuliście, że może warto zaryzykować symbolicznego piątka (cena za oba tytuły), zapraszam :)
Opowiadania przesyłam na maila w plikach .pdf. Każde z nich zawiera nieco ponad 20 000 znaków, czyli około 10 stron w pliku pdf. W zdjęciach zajawka jednej z bajek.