BALLADYNA

<p class="MsoNormal">Autor: Juliusz Słowacki<p class="MsoNoSpacing">Język oryginalny: polski<p class="MsoNoSpacing">Kategoria: Literatura piękna<p class="MsoNoSpacing">Gatunek: utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)<p class="MsoNoSpacing">Forma: utwór dramatyczny<p class="MsoNoSpacing">Rok pierwszego wydania: 1839<p class="MsoNoSpacing">Stan książki dobry<p class="MsoNoSpacing">Wydawnictwo Ossolineum 1986 rok<p class="MsoNoSpacing">Stron 242 Format 145 x 205<p class="MsoNoSpacing"> <p class="MsoNoSpacing">Waga 0,270<p class="MsoNoSpacing">ISBN 8304021803<p class="MsoNoSpacing"> <p class="MsoNoSpacing">Po zakończeniu aukcji w przelewie proszę  podać swój NICK<p class="MsoNormal"> <p class="MsoNormal">Balladyna jest osobą ambitną, żądną władzy, zdolną iść do celu po trupach – dosłownie. Nie waha się zbytnio, kiedy dla bogatego męża zabija Alinę i kradnie jej dzbanek z malinami. Jest bardzo nieopanowana, chociaż w jej przypadku objawia się to raczej zimną ironią niż wybuchami gniewu – Ballladyna zachowuje się całkiem spokojnie wobec siostry i Gralona (rycerza, a jednocześnie posła jej męża), by szybko ich wykończyć. Trudno orzec, czy nasza bohaterka jest osobą zdolną do miłości w ogólnie przyjętym znaczeniu – spotyka się z Grabcem, lecz bez najmniejszych skrupułów wychodzi za Kirkora, którego nie kocha. Nie ma przyjaciół, lecz sojuszników. Początkowo uważa rycerza Kostryna za bratnią duszę, by go potem otruć. Balladyna wstydzi się swojego chłopskiego pochodzenia, dumnie podaje się za księżniczkę Trebizonty – matkę, która chce zaprzeczyć, wypędza. Jest leniwa, woli, żeby pracowała za nią matka. Po zbrodniach dręczy Balladynę sumienie, ale to wcale nie skłania jej do zaprzestania okrucieństwa. Dopiero podczas ostatecznego sądu wymierza sprawiedliwość – samej sobie.

KUP – PRZECZYTAJ BO NAPRAWDĘ WARTO

ZOBACZ TAKŻE POZOSTAŁE MOJE AUKCJE