Jak przyjemnie i beztrosko jest jedzić z nawigacją po drogach autem zapewne już wiesz, ale czy wiesz jak to jest super móc równie beztrosko i przyjemnie jeździć rowerem ale nie po drogach jak auto tylko jak rower po wyznaczonaych szlakach, kursach, traktach, ścieżkach z dala od niezbyt przychylnych rowerzytom kierowcom aut. Pewnie też próbowałeś tej samej nawigacji co w aucie na rowerze? Szybko rozładowująca się na rowerze bateria smartfona to nie jedyny szkopuł bo od czego są powerbanki, aplikacji też jest bez liku - więc czemu "Garminy" od lat schodzą jak świeże bułeczki i rowerzyści po jakimś czasie traktują jak jako "must have" ? Bo Garmin Edge to komputer dedykowany do roweru. Do tego komputera podłączysz wszystko co tylko do roweru wymyślono (pomiar tętna, kadencji, mocy, wiatru, przerzutki, radar wsteczny, oświetlenie i oczywście ulubione platformy jak strava, koomot ... itd.) osiągając poziom auta wyższej klasy z porządnym, integrującym wszystko co niezbędne komputerem ale z niezbyt dobrą nawigacją. Dopiero seria Garmin Egde 1030 z dopiskiem PLUS wprowadziła to czego brakowało wszystkim poprzednim Edge - prawdziwą nawigację, która automatycznie przeliczy trasę jak z niej zboczysz - tak poprzednie edycję edge tego nie potrafiły! a seria 1030 bez plusa robiła to tak wolno, że ludzie masowo reklamowali ten model - dopiero seria z plusem sprostała - wiem bo używałem a lepszego nie było + duuuży ekran dotykowy + super mocna gwarantująca bardzo dłuuugi czas pracy bez ładowania bateria (nigdy nie skorzystałem z trybu wygaszania ekranu ani tym bardziej trybu oszczędzania baterii)

Dostajesz pełny, oryginalny zestaw pudełkowy w idealnym stanie: komputer z największym ze wszystkich EDGE ekranem na smyczy, nie używany uchwyt z reduktorami do danej średnicy kierownicy, kluczyk, kabel USB, instrukcje, pudełko, Posiadam dowód zakupu - pierwszy właściciel - polecam.