On guard jest absolutną chlubą firmy. Wśród nich znajduje się niezwykła mieszanka olejków eterycznych o tej samej nazwie.

Z mieszankąOn Guard wiąże się niezwykła legenda, która pokazuje z jakiej klasy produktem mamy do czynienia. Legenda dotyczy czterech złodziei/marynarzy handlujących egzotycznymi przyprawami, którzy w XIV w. we Francji okradali zmarłych w czasie największej zagłady cywilizacyjnej jaką bez wątpienia była „czarna śmierć”, czyli dżuma. Doprowadziła do śmierci 30-60% mieszkańców Europy. Legenda mówi o tym, że czterech bezrobotnych marynarzy pomimo tego, że dotykali zmarłych, nie zarazili się. Kiedy w końcu ich złapano, obiecano im, że nie spłoną żywcem na stosie, jeśli wyjawią skład mieszanki olejków, którą nacierali się chroniąc się przed chorobą. Jak się okazało w składzie były olejki z goździków, cynamonu, eukaliptusa, rozmarynu i pomarańczy. Do dziś mówi się o niej: „mieszanka czterech złodziei”.

To mieszanka na wszelkie wirusy i, bakterie. W okresie jesienno zimowym niezbędna w każdym domu, aby nas chronić przed infekcjami, super sprawdzi się też w przypadku bólu gardła, do płukania i odkażania jamy ustnej. Zastosowań tego olejku jest mnóstwo.

Posiadam 4 Sztuki .