Był słoneczny wrześniowy ranek.

Po śniadaniowych zakupach w znanej sieci handlowej, z parkingu właczyłem sie do ruchu. Do pracy miałem tylko 200 m. Gdy spokojnie szykowałem się do skrętu na fabrykę.

Z za zaparkowanego na lewym poboczu samochdu osobowego, wychynął umudurowany policjant . Bezwzględnym i stanowczym ruchewm nakazał zjechanie na pobocze i zatrzymanie.

Szybki rzut oka na prędkościomierz. Jedyne 43 km/h.

Zjechałem. Jak władza kazała. Silnik wyłączyłem.

Pan przedstawił się i stopień podał.

Przyczyna kontroli.... brak prawego światła mijania.

Błyskawicznie wyciągam zapasową żarówkę. Z uśmiechem dziarsko ruszam pod maskę. Nim ją wyciągnąłem z opakowania...

Zdębiałem!

W szoku zastygłem...

Wieku trzymałem żarówkę H7 24V 70W.

Solidnej marki Osram Truckstar Pro.

A stałem przed samochodem osobowym.

Smuteczek. Kilka dni wcześniej uzypełniałem zapasy. W pomroczności jasnej kupiłem żarowki do ciężarówki...

Pan władza bezwzględnie podniosł oczy spod służbowej czapki. Mandat będzie!

Całe 50 zł.

A ja zostałem z nową nieuzywaną żarowką. I swieżutkim mandatem.

Żarówka nowa. Nieużywana. Kupiona przez pomyłkę.

Wysyłka tylko do Polski.

OSRAM H7 24V 70W PK26d TRUCKSTAR PRO NextGen 1 szt.

Dałem za nią dwa razy więcej. Minimalizuję straty po mandacie,bo mi starą żyć nie da.

Kierowcy i Kierowniczki!

Pomożecie koledze w niedoli? Odkupicie?

Wyślę i ładnie i bezpiecznie zapakuję....

Ratujcie.....